Ostrowscy radni, głównie głosami prawicy, zadecydowali, że do publicznej wiadomości podawane będą listy firm, którym umorzone zostaną przez władze miasta jakiekolwiek wierzytelności.
- Ciągle się mówi o jawności życia publicznego i dlatego przepływ pieniędzy pochodzących z budżetu miasta powinien być jawny - twierdzi radny Rafał Żelanowski. - Podatnicy mają prawo wiedzieć, kto korzysta z ulg. Leży to również w interesie prezydenta, gdyż nikt nie będzie mógł go wówczas posądzić, iż umarza należności za plecami.
Z tego typu argumentacją nie zgadza się radca prawny Urzędu Miejskiego, Zbigniew Zieleziński. Jego zdaniem, nie można ogłaszać takiej listy, gdyż obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych. Również obecny na sesji poseł Grzegorz Woźny miał wiele wątpliwości, czy aby ten pomysł jest zgodny z prawem. - Radni zadecydowali jednak inaczej. Poparli pomysł radnego prawicy i uchwała została zatwierdzona jedenastoma głosami. Dziewięciu radnych było przeciwnych, a jeden wstrzymał się od głosu.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?