Wszystko zaczęło się o godzinie 11.30 od zderzenia mercedesa i fiata seicento na skrzyżowaniu ulicy Polnej z Młynarską. Policja ustaliła, że 35-latka kierująca mercedesem nie zastosowała się do znaku stop i wjechała na skrzyżowanie wprost pod jadącego prawidłowo fiata, którym kierował 76-letni kaliszanin. Sprawczyni została ukarana 400-złotowym mandatem.
Natychmiast na ulicy Polnej zaczął tworzyć się korek. Na miejsce jechali policjanci, by rozładować zator. Jednak przy skrzyżowaniu Polnej z ulicą Górnośląską na tył policyjnego samochodu kia najechał volkswagen transporter, którym kierował 69-letni mężczyzna. Siła uderzenia była na tyle duża, że radiowóz został popchnięty do przodu i uderzył w jadące przed nim suzuki. Wszystkie trzy samochody stanęły na jednym z pasów ruchu na światłach awaryjnych. Chwilę później w tył volkswagena transportera wjechał opel, którym kierował 21-latek. Ten zarobił 250 złotych mandatu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?