W Czajkowie edukują producentów kapusty [FOTO]

Anna i Stanisław Lesieniowie wraz z synami prowadzą 90 hektarowe gospodarstwo w Czajkowie w gminie Blizanów. Na 30 hektarach uprawiają kapustę, z których w tym roku zostanie zebranych przynajmniej 150 ton. W gospodarstwie państwa Lesieniów co roku kiszone jest 5 tysięcy ton kapusty, które trafiają do supermarketów w Polsce, ale i zagranicą.

– Do produktów kiszonych, nie tylko kapusty, ale i ogórków przekonuje się coraz więcej osób z całej Europy, bo jest to zdrowy i naturalny kwas, który zwalcza wiele chorób i pobudza przemianę materii – mówi Stanisław Lesień.

Właściciel 90 hektarowego gospodarstwa przyznaje, że obecnie bez wspomagania środków ochrony roślin utrzymanie uprawy nie jest możliwe.

- Największe trudności za każdym razem tkwią w ochronie roślin, w zwalczaniu szkodników, chorób, ponieważ klimat się zmienia, choroby się bardzo nasiliły, naloty szkodników się nasiliły i na to trzeba być wyczulonym. Trzeba pilnować terminów i karencji, jeśli chodzi o opryski, żeby nie pryskać przed zbiorami, żeby wszystko było zdrowe i nie miało za dużo chemii, którą niestety czasami trzeba dawać, ponieważ kapustę trzeba chronić – tłumaczy Stanisław Lesień.

Właśnie właściwemu prowadzeniu uprawy było poświęcone spotkanie w Czajkowie, które zorganizowała firma Basf.

– Organizujemy wspólnie z partnerami ten program edukacyjny dla producentów warzyw kapustnych, bo w tym regionie kapusta króluje. To spotkanie pozwoli rolnikom ocenić na plantacji Stanisława Lesienia jakość kapusty, gdzie zostały zastosowane nasze środki, a dążeniem firmy jest taka technologia, która daje produkty najwyższej jakości, najlepszej dla konsumentów – wyjaśnia dr Anna Długosz z frimy Basf.

Zobacz także: Przed nami sucha i słoneczna środa. Nadchodzą też upały

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]