Sytuacja miała miejsce na początku tego tygodnia. Do 81-letniej kobiety na telefon stacjonarny zadzwonił rzekomy bratanek, informując o tym, że miał wypadek drogowy.
- Opowiedział jej o tym, że potrącił pieszą na terenie innego województwa, a teraz potrzebne mu są pieniądze na tzw. kaucję, bo jeżeli jej nie wpłaci to trafi do aresztu - mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu.
Kobieta uwierzyła w tę historię. Pełna obaw o członka swojej rodziny kobieta, działając pod wpływem presji czasu pojechała do banku.
- Pracownicy tego banku próbowali podjąć z kobietą rozmowę. Informują o tym w jaki sposób oszuści działają, wręczają kobiecie nawet ulotkę z o tego typu oszustwach. Niestety to wszystko na nic - dodaje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Seniorka wypłaciła 40 tys. zł i w umówionym miejscu spotkała się z przestępcami, aby przekazać im pieniądze. Podczas rozmowy okazuje się, że w portfelu ma jeszcze kilkaset złotych, które również zostały dołożone do tej puli.
Mimo licznych apeli cały czas dochodzi do tego typu przestępstw. O sposobach działania oszustów i o tym jak nie dać się nabrać przeczytacie w piątkowym wydaniu Ziemi Kaliskiej.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?