Wszystko działo się we wtorek rano. Na ulicy Kopernika patrol drogówki zauważył mężczyznę, który przechodził przez jezdnię w niedowolnym miejscu. Funkcjonariusze postanowili skontrolować pieszego. Ten jednak na widok mundurowych nie zamierzał wcale reagować. Ostatecznie dyskusja zakończyła się tym, że 64-letni mężczyzna trafił do policyjnego radiowozu. Tam źle się poczuł. Zaczął uskarżać się na ból w klatce piersiowej.
- Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. Mężczyzna o własnych siłach przeszedł do ambulansu - mówi mł. asp. Anna jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
W karetce mężczyzna stracił przytomność. Okazało się, że nagle jego serce przestało bić. Ratownicy rozpoczęli reanimację. Po chwili na miejsce dojechał drugi zespół ratownictwa medycznego z lekarzem.
Ostatecznie udało się przywrócić czynności życiowe u 64-latka. Mężczyzna trafił do kaliskiego szpitala.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Otwarcie miasteczka ruchu drogowego w Radomsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?