Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kaliszu przybywa rodziców, którzy nie szczepią dzieci, mimo kar finansowych

Daria Kubiak
Część rodziców zmienia zdanie po upomnieniu
Część rodziców zmienia zdanie po upomnieniu PSSE Kalisz
W Kaliszu przybywa rodziców, którzy nie szczepią dzieci w obawie przed groźnymi i nieodwracalnymi skutkami podania szczepionek. Wielu unika nawet szczepień obowiązkowych, mimo że grożą za to kary grzywny, o czym w 2016 roku w Kaliszu przekonało się dwadzieścia rodzin.

Rodzice korzystają z informacji i wiedzy rozpowszechnianej m.in. przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP, które przestrzega przed niepożądanymi odczynami i powikłaniami poszczepiennymi.

Ankieta przeprowadzona przez stowarzyszenie STOP NOP wśród 2000 rodziców w czerwcu 2015 r wykazała powody dla których rodzice nie szczepią dzieci. Aż 70 proc. z nich zrezygnowało ze szczepień po zapoznaniu się z informacjami na temat ryzyka.

40 proc. rodziców nie szczepiło, bo spotkało się z niepożądanym odczynem poszczepiennym u siebie, u poprzedniego dziecka, w rodzinie lub u znajomych.

Często słyszy się także o szkodliwości szczepionek ze względu na dużą zawartość w nich rtęci i aluminium - metali uszkadzających mózg.

Zobacz także

Relacje rodziców o ciężkich powikłaniach po szczepieniach, a nawet o śmierci maleńkich dzieci wskutek podania szczepionek, publikowane na stronie stowarzyszenia oraz w mediach społecznościowych, działają na innych jak dzwonek alarmowy. Złą sławą okryta jest m.in. szczepionka MMR przeciwko odrze, śwince, różyczce, której przypisuje się powodowanie autyzmu u dzieci.

Lekarze specjaliści neonatolodzy i pediatrzy starają się obalać te mity.
- Badania naukowe potwierdziły, że ta szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce nie ma nic wspólnego z zapadalnością na autyzm. Ogrom korzyści wynikający ze szczepienia dzieci jest nieporównywalny z ewentualnymi zagrożeniami. Staram się to rodzicom tłumaczyć. Uważam jednak, że nie powinno się ich karać, lecz pozostawić im wolny wybór. Mogę tylko dodać, że wszystkie moje wnuki przeszły szczepienia podstawowe, a także dodatkowe - podkreśla dr n. med. Piotr Suda, kierownik OddziałuChorób Dziecięcych w kaliskim szpitalu, lekarz z 40-letnią praktyką.

Tymczasem z roku na rok przybywa rodziców, którzy nie szczepią dzieci. W ubiegłym roku w Kaliszu ponad 200 dzieci nie zostało zaszczepionych, a liczba osób uchylających się od szczepień wyniosła ponad 300. W 2016 roku odnotowano 130 nowych osób uchylających się od obowiązku szczepień ochronnych. Spośród nich obowiązek ten spełniło ostatecznie 29 osób.

Istnieje system egzekwowania od rodziców obowiązku szczepienia dzieci.
- Otrzymujemy informacje od lekarzy, że rodzic XY nie zaszczepił dziecka. W takiej sytuacji wysyłamy do rodzica pismo edukacyjne, w którym informujemy o wszczęciu postępowania egzekucyjnego. Najpierw do rodzica trafia upomnienie a następnie tytuł wykonawczy. Karę grzywny nakłada na rodziców wojewoda. W ubiegłym roku ukarano 20 rodziców grzywnami na kwotę 460 zł - wyjaśnia Anna Napierała p.o. państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Kaliszu.

Część rodziców zmienia zdanie po pierwszym upomnieniu i przychodzą z dzieckiem na szczepienie.
- Uważam taką postawę rodziców za słuszną, bo szczepienia chronią dzieci przed groźnymi chorobami, a niepożądane odczyny występują bardzo rzadko – uważa inspektor Anna Napierała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto