W zakładzie pod Kaliszem produkują spirytus pełną parą. Grupa AWW w walce z koronawirusem. ZDJĘCIA

- W Wielkopolsce mamy 12 podmiotów, które przestawiły swoją produkcję i w tej skupiły się na zaopatrzeniu nas wszystkich w płyn dezynfekujący. Miesięcznie Wielkopolska dostarcza około 15 milionów litrów skażonego spirytusu, który trafia między innymi do szpitali, laboratoriów i innych placówek medycznych. - Podejmujemy różne działania, aby zabezpieczyć łańcuch dostaw tych produktów. Aby odbywało się to w sposób bardzo sprawny i bez zakłóceń - Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzecznik prasowa Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu.

Jedynym z największych producentów skażonego spirytusu jest Grupa AWW, mieszcząca się w podkaliskich Niedźwiadach. Produkcja idzie tutaj pełną parą. Zakład działa na trzy zmiany, przy zachowani najwyższych reżimów bezpieczeństwa.

- Od blisko 20 lat jesteśmy producentem spirytusu rektyfikowanego. W tej chwili musieliśmy przestawić wszystkie nasze moce produkcyjne przestawić na produkcję spirytusu skażonego, biobójczego. Spowodowało to, że musieliśmy nieco zaniedbać dotychczasowych partnerów handlowych i zrezygnować z produkcji dotychczasowych asortymentów, ale mamy tę satysfakcję, że w obliczu zagrożenia dla zdrowia możemy pomóc – tłumaczy Karol Kubicki, dyrektor handlowy Grupy AWW. - Nie musieliśmy zmieniać technologii. Dwa lata temu uzyskaliśmy certyfikat na produkcję spirytusu biobójczego. Oczywiście produkujemy też spirytus konfekcjonowany, nieskażony i ten spirytus kierowaliśmy na rynek całej Polski w celu zabezpieczenia przeciętnego Kowalskiego, który sam chce mieć możliwość dezynfekowania rąk, czy jakiś powierzchni. Właściciele firmy zadbali też o to, żeby wspomóc służbę zdrowia, czy strażaków

Nad produkcją skażonego alkoholu w takich firmach jak między innymi Grupa AWW, czuwa Służba Celna. Produkcja etanolu wymaga bowiem zwolnienia z akcyzy.

- Spirytus jest wyrobem akcyzowym i jego produkcja, przerób, czy skażanie podlega nadzorowi urzędu celno-skarbowego. Spirytus, oprócz tego, że jest używany do konsumpcji, jest też podstawowym surowcem w produkcji środków odkażających i dezynfekujących. W okresie epidemii wywołanej koronawirusem spirytus stał się towarem wręcz strategicznym. Jego produkcja w ostatnich dwóch miesiącach wzrosła wielokrotnie. Tym samym wzrosła ilość pracy wykonywanej w zakładach produkujących spirytus, ale także naszych czynności nadzoru i kontroli. – mówi Igor Pluciński, zastępca naczelnika Wielkopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Poznaniu, Delegatura w Kaliszu.