Chybiona prywatyzacja, głośny na całą Polskę strajk, ciągnący się latami proces byłych właścicieli, zaległości w wypłacie wynagrodzeń – wszystko to nie sprzyjało budowaniu dobrego klimatu wokół przedsiębiorstwa. Jak na ironię właśnie wtedy regularnie trafiało ono na pierwsze strony gazet. Dziś o nim cicho, bo... wreszcie wyszło na prostą. Rozwija produkcję, a docelowo zamierza zatrudnić nawet do 200 nowych osób. Ma jednak spore problemy ze znalezieniem kadr. To zaskakujące, zważywszy, że sam tylko powiat ostrowski ma 6-tysięczną armię zarejestrowanych bezrobotnych.
– Rzeczywiście w połowie września Europejskie Konsorcjum Kolejowe Wagon złożyło u nas 5 ofert pracy łącznie dla 40 osób. W tej grupie było 20 spawaczy, 10 ślusarzy, 5 tokarzy, 3 malarzy natryskowych, 2 frezerów. Był spory odzew. Wszystkich zainteresowanych kierowaliśmy bezpośrednio do zakładu – powiedziano nam w Powiatowym Urzędzie Pracy.
Zamierzenia fabryki idą jeszcze dalej. Kierownictwo chce dalej zwiększać zatrudnienie. Na przeszkodzie stoi jednak brak fachowców. Poprzedni właściciele zakładu lekką ręką pozbyły się kilkuset pracowników. Zwalniano nawet tak poszukiwanych teraz spawaczy.
– Spora część tamtych fachowców znalazła sobie nową pracę, wyjechała za granicę bądź się przekwalifikowała. Nie wiadomo, czy teraz zadowoliliby się poziomem wynagrodzenia oferowanego w fabryce – mówi jeden z byłych pracowników.
Na szybkie wyszkolenie nowych młodych kadr też specjalnie nie ma co liczyć. Szkoły zawodowe zlikwidowały takie kierunki kształcenia, z kolei Powiatowy Urząd Pracy dysponuje dużo mniejszą niż kiedyś pulą na prowadzenie szkolenia.
Stopa bezrobocia na koniec sierpnia wynosiła w powiecie ostrowskim 9,7 procent, a dla porównania pół roku wcześniej – 13,1 procent.
Europejskie Konsorcjum Kolejowe Wagon jest jednym z największych polskich zakładów, realizujących naprawy i dostawy nowych wagonów towarowych. Pracuje tam obecnie około 500 osób. Jeszcze na początku 2010 roku było ich zaledwie 420. Ale właśnie wtedy zjeżdżający po równi pochyłej zakład zmienił właściciela. Został nim znany przedsiębiorca w branży kolejowej Andrzej Świerczek. Nabył on 100 procent udziałów spółki i sytuacja firmy uległa diametralnej zmianie.
Wyrównano wszystkie zaległości płacowe, zaczęto przyjmować pracowników i systematycznie rozwijać produkcję. Obe-cnie Wagon wysyła swoją produkcję min. do Włoch i Serbii, a nawet prowadzi rozmowy z kontrahentami z Brazylii. Brak rąk do pracy może się jednak okazać trudną przeszkodą. Tym bardziej że średnia wieku załogi jest i tak już dość mocno zaawansowana. Firma potrzebuje młodych kadr od zaraz.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?