Wakacje kredytowe wchodzą w życie. Posłowie o szczegółach rządowego programu

Na wakacje kredytowe ma zostać przeznaczona kwota od 10 do 20 mld złotych - zależnie od tego ile osób skorzysta z programu. Jak tłumaczył Jan Mosiński, przede wszystkim umożliwia on zawieszenia spłaty aż ośmiu rat.

- Po dwa miesiące w trzecim i czwartym kwartale 2022 roku i po jednym miesiącu w każdym z kwartałów 2023 roku. Wakacje kredytowe dedykowane są osobom z kredytem w polskim złotym zaciągniętym przed 1 lipca 2022 roku na własne cele mieszkaniowe. Dodatkowym warunkiem jest zakończenie okresu kredytowania co najmniej po upływie 6 miesięcy od tej daty. Od piątku, 29 lipca, można składać wnioski i wówczas wakacje kredytowe rozpoczną się 1 sierpnia 2022 roku. Korzystać z nich można do końca 2023 roku - wyjaśniał poseł PiS.

Oczywiście wnioski również po 1 sierpnia, ale wtedy wakacje kredytowe będą umniejszone. Po 14 dniach od daty złożenia wniosku zainteresowany otrzyma decyzję i informację o wysokości opłat z tytułu umów ubezpieczeniowych. Z oferty może skorzystać około 2 milionów Polaków, głównie młode małżeństwa, które spełnią jeden z trzech warunków.

- Przynajmniej jeden z kredytobiorców w rodzinie posiada status bezrobotnego, miesięczne koszty obsługi kredytu przekraczają 50 procent miesięcznych dochodów i trzeci warunek - miesięczny dochód po odjęciu kosztów kredytu nie przekracza 1200 złotych na osobę - wymieniał poseł Tomasz Ławniczak.

Wakacje kredytowe nie dotyczą jedynie kwoty zasadniczej kredytu.

- Termin spłaty kredytu zostaje wydłużony bez dodatkowych odsetek - wakacje kredytowe obejmują nie tylko kwotę zasadniczą kredytu, ale także odsetki - dodał poseł Ławniczak.

Jak podkreślił, ponad 19 tysięcy złotych zaoszczędzi kredytobiorca obciążony ratą w wysokości 2400 złotych jeśli skorzysta z rządowej oferty wakacji kredytowych.