Według prokuratury, złamali przepisy bhp i odpowiedzą przed sądem

Śledczy winą obarczyli właściciela firmy budowlanej, brygadzistę, kierownika robót i kierownika budowy. Zostali oni oskarżeni o naruszenie obowiązków w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, za co grozi do 3 lat więzienia.

- Wymienionym zarzucono, że będąc odpowiedzialni za bezpieczeństwo i higienę pracy nie dopełnili obowiązków i narazili pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W opisie czynu wskazano, że nienależycie zorganizowali oni stanowisko pracy i dopuścili dwóch pracowników do wykonywania prac ziemnych polegających na wykopywaniu koparką „wykopu wąskoprzestrzennego” i układaniu w nim sieci kanalizacyjnej bez uprzedniego zastosowania zabezpieczeń przed osuwaniem się boków wykopu, w wyniku czego doszło do osunięcia się ziemi i przysypania obu pracowników – tłumaczy Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Do wypadku doszło w czasie wykonywania prac związanych z instalacją sieci kanalizacyjnej. Dwóch pracowników przebywało w wykopie, a obok pracowała koparka. W pewnym momencie doszło do osunięcia ziemi. Jeden z pracowników po przysypaniu ziemią zmarł. Zgromadzone materiały, w tym specjalistyczna opinia, nie pozwoliły na ustalenie czy zgon mężczyzny miał bezpośredni związek z opisanym zdarzeniem. Ale śledczy i tak dopatrzyli się poważnych uchybień. Z kolei oskarżeni nie przyznali się do winy. Twierdzą, że w ich ocenie prace były wykonywane prawidłowo. O tym, czy tak było faktycznie zdecyduje teraz kaliski sąd, do którego został właśnie skierowany akt oskarżenia w tej sprawie.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!