Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiatraki w pobliżu siedzib ludzkich są zagrożeniem - wynika z raportu, który zamówił powiat

Jacek Tomczak
Jeśli w pobliżu Pleszewa staną turbiny wiatrowe, Pleszewskie Centrum Medyczne może stracić szpitalny oddział ratunkowy. Wynika to z raportu departamentu zdrowia publicznego przy ministerstwie zdrowia.

O raport zwrócił się do ministra powiat po tym, jak jedna z firm zajmująca się budową wiatraków energetycznych, wystąpiła do zarządu powiatu o wydzierżawienie gruntu w Marszewie pod budowę turbiny wiatrowej.

Jako przewodnicząca powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego wicestarosta Dorota Czaplicka zwróciła się do ministra zdrowia o opinię na temat bezpieczeństwa oraz zdrowia ludzi, którzy zamieszkują w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni wiatrowych.
– Raport opracowany przez naukowców wskazuje na szkodliwość elektrowni wiatrowych na zdrowie ludzkie oraz zawiera przeciwwskazania na lokalizację turbin wiatrowych wokół Pleszewa – podkreśla wicestarosta.

Podstawowym czynnikiem , który przemawia przeciwko stawianiu ferm wiatracznych w obrębie Pleszewa, jest zawarta w raporcie opinia zastępcy dyrektora ds. operacyjno-szkoleniowych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Warszawie. Zdaniem Leszka Sawickiego rozmieszczenie turbin wiatrowych w niewielkiej odległości od szpitala, spowoduje ograniczenie ruchu śmigłowców LPR w tym rejonie.
Natomiast o nocnym lądowaniu śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nie będzie już mowy. Wiąże się to z poważnym ryzykiem katastrofy lotniczej.
Pleszewskie Centrum Medyczne zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, planuje wybudowanie lądowiska w Marszewie albo przy drodze krajowej nr 11, w niewielkiej odległości od Baranówka.

Zarówno w Marszewie jak i w Baranówku plan zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Pleszew przewiduje lokalizację ferm wiatracznych.
Warunkiem otrzymania przez PCM kontraktu na prowadzenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jest wybudowanie do końca 2013 roku profesjonalnego lądowiska.

W raporcie Państwowego Instytutu Zdrowia Publicznego, który jest współautorem zamówionego przez powiat raportu, wskazuje się też na bezpieczne odległości siedzib ludzkich od wiatraków.
– W przypadku Pleszewa, gdzie ukształtowanie terenu jest bardzo zróżnicowane – czytamy w raporcie – będzie to dystans 2-3 km.
Dalej raport ministra zdrowia wymienia choroby, na które mogą zapadać osoby, które będą mieszkać w pobliżu ferm wiatracznych. Będzie to np. choroba wibroakustyczna, przewlekła białaczka, migotanie cieni czy refleksy światła, wywoływane poprzez widok obracających się śmigieł.
Źródłem tych schorzeń będzie promieniowanie elektromagnetyczne i infradźwięki.

Aby ograniczyć ryzyko zachorowań, autorzy raportu zalecają utworzenie stref buforowych wokół wiatraków. Sugerują nasadzenia roślinne i pokrywanie śmigieł specjalną warstwą zapobiegającą odblaskom.W tych dniach raport dotarł do gmin powiatu ple-szewskiego. Co z nim zrobią wójtowie, czy będą brać pod uwagę wyniki badań naukowców? To się dopiero okaże.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto