Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa. Marszałek wstrzymał wypłatę grantów i zleca kontrolę

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa. Marszałek wstrzymał wypłatę grantów i zleca kontrolę
Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa. Marszałek wstrzymał wypłatę grantów i zleca kontrolę UMWW
W ramach „Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej" przedsiębiorcy z naszego województwa otrzymają blisko 95 milionów złotych pomocy z powodu pandemii wirusa SARS-CoV-2. Granty mają trafić do miro i małych firm, które utraciły istotną część przychodów i odnotowały straty finansowe. Sposób rozdzielenia pieniędzy wywołał jednak falę protestów. Pojawiły się też wątpliwości. Marszałek województwa wstrzymał wypłatę grantów i zleca kontrolę! Wątpliwości ma również wojewoda wielkopolski.

Pieniądze z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 zostały przeznaczone na wsparcie wielkopolskich przedsiębiorców. Mają one pomóc tym firmom, które utraciły płynność finansową z powodu pandemii, by nadal mogły funkcjonować na wielkopolskim rynku. Rozdziałem pieniędzy zajęła się Wielkopolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości . Zainteresowanie tą formą wsparcia było ogromne. Prawie 95 milionów złotych, rozeszło się w ciągu zaledwie… minuty.

Według WARP wszystko przebiegło prawidłowo. Jednak wobec zgłaszanych wątpliwości i protestów, dotyczących procedury przeprowadzenia przez Wielkopolską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości sp. z o.o. (WARP) naboru wniosków na wsparcie grantowe z „Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej”, marszałek województwa Marek Woźniaj podjął decyzję o uruchomieniu przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego postępowania kontrolnego.

- Jego zadaniem będzie sprawdzenie przebiegu procesu zgłaszania/przyjmowania wniosków przez system informatyczny, ze szczególnym zwróceniem uwagi na potencjalny udział narzędzi wspomagających, tzw. bootów i ich faktycznej roli w ułożeniu listy potencjalnych beneficjentów, a także procesu startu przyjmowania zgłoszeń - poinformował we wtorek, 25 sierpnia Marek Woźniak w specjalnym komunikacie.

Do czasu wyjaśnienia wątpliwości nie będą dokonywane jakiekolwiek wypłaty środków finansowych z puli grantowej, choć procedura weryfikacji dokumentów tych, którzy znaleźli się na liście grantobiorców, nie będzie na tę chwilę wstrzymana.

- Do zespołu kontrolnego zamierzam pozyskać niezależnych specjalistów z dziedziny informatyki, niezwiązanych ze strukturami WARP i Urzędu Marszałkowskiego. Mam nadzieję, że uda się w sposób wiarygodny zweryfikować to postępowanie. Jeśli w opinii Państwa podczas naboru zaistniały nieprawidłowości, które mogłyby i powinny być wyjaśnione w ramach planowanego audytu, proszę o przesyłanie przedmiotowych informacji w formie e-maila na adres [email protected]. Jednocześnie, jeśli ktoś z Państwa ma wiedzę na temat nieuczciwego postępowania osób zaangażowanych w nabór, proszę o informację lub zgłoszenie tego właściwym organom ścigania - zapowiada marszałek Marek Woźniak.

Z kolei wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk zapowiedział zawiadomienie Najwyższej Izby Kontroli oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- Jeśli 95 mln zł rozchodzi się w mniej niż minutę, a wielu przedsiębiorców pozostaje bez wsparcia, to należy mieć wątpliwości. I te wątpliwości mam dziś nie tylko ja, ale każdy przedsiębiorca, który zaledwie kilka sekund po godz. 9:00 usłyszał, że za późno na złożenie wniosku, a w tym samym momencie jedna z kancelarii informuje, że wszystkie wnioski ich klientów zakwalifikowały się do otrzymania grantów. W związku z tymi wątpliwościami podjąłem decyzję o zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli, Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Prokuratury. Skierowałem również pismo na ręce marszałka Marka Woźniaka – mówi wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.

Według wojewody szczególne zastrzeżenia budzi fakt, że po upływie zaledwie kilkunastu sekund od uruchomienia procedury ze względu na wyczerpanie środków wnioski składane przez przedsiębiorców były odrzucane i nie mogli oni aplikować o środki przewidziane w ramach programu. Przedsiębiorcy wskazują także na problemy z działaniem aplikacji, za pomocą której składane były wnioski, co powodowało, że nie mogli oni złożyć wymaganych dokumentów, np. ze względu na pojawiający się błędny komunikat o uprzednio złożonym wniosku.

- Zastrzeżenia zgłoszone przez wielkopolskich przedsiębiorców wymagają natychmiastowej weryfikacji. Przypomnę, że celem uruchomienia ww. programu przez Wielkopolską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości było wsparcie dla przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji z powodu COVID-19. Dziś wielu z nich zamiast wsparcia odczuwa irytację i głębokie poczucie niesprawiedliwości – zwraca się wojewoda wielkopolski w piśmie do marszałka.

Łukasz Mikołajczyk podkreśla również, że rządowa Tarcza Antykryzysowa była obiektem negatywnych komentarzy ze strony opozycji, mimo szerokiej pomocy, którą zapewniła przedsiębiorcom w skali całego kraju. – Dziś mamy czarno na białym, jak działa rząd Prawa i Sprawiedliwości, który umożliwił szerokie wsparcie polskim przedsiębiorcom, a jak działa koalicja PO-PSL, która prosto w oczy zakpiła z wielkopolskich przedsiębiorców poszukujących wsparcia. Niestety, ale ta sytuacja obrazuje różnicę standardów – komentuje wojewoda Łukasz Mikołajczyk.


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto