Wojewoda wydał decyzję zezwalającą na rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 450 w Kaliszu

Decyzji wojewody został nadany rygor natychmiastowej wykonalności, w związku z czym inwestor, którym jest prezydent Kalisza, uprawniony jest do rozpoczęcia robót budowlanych. Nie oznacza to jednak, że już od jutra drogowcy chwycą za łopaty i przystąpią do prac.

- Najpierw musimy ogłosić przetarg na to zadanie oraz wystąpić o jego dofinansowanie w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Ma ono wynieść około 27,5 miliona złotych - mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.

Dotychczasowa praktyka pokazuje, że wyłonienie firmy, która zajmie się remontem nie będzie łatwe. Drogowcy nie tylko w Kaliszu muszą ponawiać przetargi, bo firmy oferują wygórowane ceny lub po prostu nie ma chętnych.

MZDiK planuje, że przebudowa liczącego sobie 6,2 kilometra odcinka, przebiegającej przez miasto drogi wojewódzkiej 450, rozpocznie się w przyszłym roku a zakończy w 2021. Inwestycja zostanie podzielona na trzy etapy. W pierwszym etapie ma zostać wyremontowany odcinek od Rogatki (ulica Lipowa), przez Nowy Świat i Częstochowską do skrzyżowania z ulicą Budowlanych, gdzie wybudowane zostanie rondo. Rondo powstanie też u zbiegu ulic Nowy Świat, Ułańskiej i Legionów. Wzdłuż drogi ma powstać pełna infrastruktura dla pieszych i rowerzystów

W drugim etapie miałaby zostać przebudowana dalsza część ulicy Częstochowskiej, a w ostatnim etapie ulica Częstochowska do ulicy Rzymskiej wraz z przebudową wiaduktu, która pozwoli na przejazd samochodów ciężarowych.

Tylko pierwszy etap przybudowy drogi wojewódzkiej 450 w Kaliszu może kosztować około 50 milionów złotych. Całość szacowana jest na ponad 100 milionów złotych.