Wspólny Kalisz zareagował na dymisję Piotra Kościelnego [WIDEO]

- W związku z ostatnimi doniesieniami medialnymi i tym wszystkim co narosło wokół kaliskiego ratusza, jako stowarzyszenie "Wspólny Kalisz", czyli stowarzyszenia, które wygrało poprzednie wybory samorządowe i z ramienia którego prezydent Grzegorz Sapiński również wygrał wybory, nie możemy stać bezczynnie i patrzeć na to wszystko co się dzieje - mówi Rafał Janiak ze "Wspólnego Kalisza".

Członkowie stowarzyszenia wystosowali apel do prezydenta miasta, ponieważ chcą poznać jego opinie na ten temat.

- Jako władze stowarzyszenia i kandydaci "Wspólnego Kalisza" w poprzednich wyborach samorządowych, a więc organizacji, która pan prezydent współtworzył, prosimy o uszanowanie ideałów, które nas połączyły - dodaje Janiak. - Gdy trzy lata temu pod przewodnictwem Piotra Kościelnego, obecnego wiceprezydenta miasta tworzyliśmy nasze stowarzyszenie dążyliśmy do zmian w Kaliszu. Pragnęliśmy przede wszystkim przywrócić kaliski samorząd mieszkańcom, aby to oni mogli partycypować w podejmowanych decyzjach.

Czytaj także: Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza, składa rezygnację

Jak dodaje przedstawiciel "Wspólnego Kalisza", członkowie stowarzyszenia chcieli działać wspólnie i przypomina, że to członkowie tego ugrupowania stali murem za Grzegorzem Sapińskim, gdy był zwalniany z pracy w kaliskim teatrze.

- Pamiętaj. Nie wspierali cię wówczas różnego rodzaju partyjniacy, ale my i tylko my jako mieszkańcy miasta, które cię przyjęło - czytamy w apelu skierowanym do prezydenta Kalisza. - Dziś czytając w mediach, że partia PiS zażądała od ciebie dymisji wiceprezydenta Piotra Kościelnego, naszego prezesa i współtwórcy twojego sukcesu pytamy, czy współpraca z tymi koalicjantami naprawdę układa się harmonijnie? Czy dasz się uwikłać w partyjne rozgrywki, które już raz, jak dobrze pamiętasz, zakończyły się twoim odejściem z PO?

Przedstawiciele "Wspólnego Kalisza" apelują więc do Grzegorza Sapińskiego, aby wyciągnął wnioski i nie dał się "zaszufladkować jedynie jako stronnik PiS".

- Przypominamy, że Kalisz, o który wspólnie walczyliśmy, powinien być miastem mieszkańców, a nie polityków partyjnych, którzy zniszczą wszelkie ideały, choćby rozprawiali o społecznej partycypacji - dodaje Janiak.

Prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński zauważa, że pod apelem podpisało się niewiele osób.

- Jeśli byłby to gorący apel, to podpisało by się pod nim wiele osób. W tej chwili to wygląda tak jak wygląda. Chcę oczywiście, żeby idea "Wspólnego Kalisza" cały czas była. Będę się starał łączyć różne nurty polityczne, a Kalisz był wspólny dla mieszkańców - mówi Grzegorz Sapiński.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]