Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszyscy jesteśmy oszołomieni - mówi Iryna Kosei, Ukrainka mieszkająca w Kaliszu

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Wszyscy jesteśmy oszołomieni - mówi Iryna Kosei, Ukrainka mieszkająca w Kaliszu
Wszyscy jesteśmy oszołomieni - mówi Iryna Kosei, Ukrainka mieszkająca w Kaliszu Arch. prywatne
Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Zaatakowany został m.in. Łuck, stolica obwodu wołyńskiego, znajdująca się około 100 km od granicy z Polską. Stamtąd pochodzi Iryna Kosei, Ukrainka mieszkająca w Kaliszu.

Iryna Kosei pochodzi z Łucka. Tam też nadal mieszka jej mama oraz siostra ze swoją rodziną. Ma tam również wielu bliskich przyjaciół.

- Dramatyczne jest to, że mój brat z rodziną mieszka w Rosji. Także tam mieszkają dwie moje ulubione ciocie i kuzynostwo. I teraz wojna? Wszyscy jesteśmy oszołomieni. I nikt tego nie chce. Powiedzieć, że wszyscy są wystraszeni, to jakby nic nie powiedzieć - mówi Iryna. - Dzisiaj około godziny 7 budynkiem, w którym mieszka moja mama wstrząsnęło. Jak się potem okazało, zaatakowane zostało nieodległe lotnisko.

Jak wyjaśnia, oprócz paniki wszyscy odczuwają także bezradność. Tłumaczy, że Ukraina wzmocniła armie, a naród jest odważny i gotowy bronić się. Ale jakie są szanse w starciu z Rosją?

- Ukrainie zagwarantowano suwerenność oraz wsparcie. Rosji grożą sankcje. Tylko czy tego wystarczy, żeby ją zatrzymać? - zastanawia się.

Przyznaje, że nie może sobie znaleźć miejsca i skoncentrować się na pracy przez myśl, że w jej rodzinnym domu sytuacja może się pogorszyć. Ale wiary nie traci.

- Zachęcam Ukraińców mieszkających za granicą do zjednoczenia się, może do wspólnego działania i dialogu, do poszukiwania alternatywnych sposobów na pomóc - apeluje.

Przetrwać trudny czas

Iryna tłumaczy, że przyjeżdżają do niej dwie bliskie przyjaciółki z Ukrainy.

- Jadą z dziećmi przetrwać te trudne czasy. Ich mężowie zostali na Ukrainie, aby pilnować domów, pracy i bronić państwa - wyjaśnia.

Iryna udostępnia im swoje mieszkanie, sama zamieszkam u swojego chłopaka.


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto