Podczas wieczoru wyborczego Krystian Kinastowski , kandydat komitetu Wszystko i Samorządny zgodnie dla Kalisza, stwierdził, że spokojnie czeka na wynik i wiedział co mówi, bo wygląda na to, że wygrał pierwszą turę.
- Naszą zaletą jest świeże spojrzenie na Kalisz. Ci, którzy już w samorządzie pracowali, mieli wiele okazji, żeby się wykazać. Ludzie są zawiedzeni. Liczymy na efekt świeżości - ocenił kandydat na prezydenta Kalisza.
Do ostatecznej walki może przejść także Dariusz Grodziński z Koalicji Obywatelskiej, ale tuż za nim jest Piotr Kaleta z PiS. Za tą trójką jest Karolina Pawliczak z SLD oraz dopiero piąty dotychczasowy prezydent Grzegorz Sapiński.
Tyle wynika z nieoficjalnych informacji, pochodzących ze sztabów kandydatów. Jeszcze mniej wie Państwowa Komisja Wyborcza. Na oficjalne wyniki musimy jeszcze poczekać, być może nawet do południa.
Dodajmy, że Kinastowski liczy także na mandaty radnych dla kandydatów Wszystko i Samorządny zgodnie dla Kalisza i funkcję przewodniczącego Rady Miasta dla Janusza Pęcherza, byłego prezydenta Kalisza.
ZOBACZ TAKŻE: WIECZÓR WYBORCZY W SZTABIE KRYSTIANA KINASTOWSKIEGO
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?