Wybory samorządowe w Kaliszu. Zbigniew Maj proponuje 500 złotych becikowego

Od kilkunastu lat systematycznie ubywa mieszkańców Kalisza. Sporo ludzi opuszcza miasto a do tego dochodzi ujemny przyrost naturalny. Oznacza to, że mniej kaliszan się rodzi niż umiera.

Zbigniew Maj, kandydat na prezydenta Kalisza z ramienia Stowarzyszenia „Tu i teraz” chce zatrzymać tę negatywną tendencję. Jednym z jego pomysłów jest utworzenie przy prezydencie miasta rady biznesu. W jej skład mieliby wchodzić przedsiębiorcy nie tylko kaliscy, którzy mają wytyczać kierunki rozwoju dla miasta, które mają pomóc w zwiększeniu liczby miejsc pracy i dobrze płatnych.

Zbigniew Maj proponuje też rozwijanie Kalskiego Inkubatora Przedsiębiorczości, choćby o różnego rodzaju szkolenia i kursy, które będą przygotowywały potencjalnych pracowników na konkretne stanowiska pracy.

- Spowoduje to, że biznes będzie lepiej opłacał wykwalifikowanych pracowników – uważa kandydat na prezydenta Kalisza. - Chcemy też rozwijać działalność pożyczkową, aby wspierać kaliski biznes i te gałęzie, które są rozwojowe w naszym mieście.

Maj proponuje też utworzenie przy inkubatorze przedsiębiorczości wirtualnego biura dla młodych przedsiębiorców lub osoby zakładające własny biznes.

- Nie każdego stać na wynajęcie biura. Młodzi przedsiębiorcy mogliby wszystkie sprawy administracyjne mogliby załatwić w inkubatorze. Mamy też ofertę dla młodych matek. Często jest tak, że po powrocie z urlopu macierzyńskiego ich miejsca pracy są likwidowane lub zajęte przez inne osoby. Chcemy, żeby w inkubatorze powstało miejsce przygotowujące kobiety do powrotu do życia zawodowego. Mamy też ofertę ulg podatkowych ukierunkowane na restauratorów oraz na rynek usług, co pozwoli ożywić centrum miasta – dodaje Zbigniew Maj.

Jak poinformował Zbigniew Maj, jego stowarzyszenie tworzą m.in. menadżerowie dużych firm. Jedną z nich jest firma Homag, producent maszyn i urządzeń do obróbki drewna.

- Firma rozważa bardzo poważnie budowę w Kaliszu dużej fabryki na 1000 miejsc pracy. To najlepszy dowód na to, że jako stowarzyszenie nie związane z polityką może i potrafi rozmawiać i jest wielce prawdopodobne, że taka fabryka w Kaliszu powstanie – dodaje Maj.

W programie kandydata znalazła się także budowa mieszkań. Miałaby się tym zająć spółka celowa, która zaciągnęłaby kredyt preferencyjny na budowę mieszkań o podwyższonym standardzie. Byłyby one przeznaczone dla najemców mieszkań komunalnych, którzy regularnie płaca czynsz. Docelowo mieszkania można byłoby wykupić. Zwolnione lokale komunalne byłyby z kolei przeznaczone dla osób młodych oraz tych, które chcą sprowadzić się do Kalisza.

Stowarzyszenie „Tu i teraz” proponuje również wypłacanie becikowego w wysokości 500 złotych dla każdego narodzonego dziecka oraz refundowanie tak zwanej szczepionki skojarzonej, której koszt sięga dzisiaj 1000 złotych. Zbigniew Maj chciałby także utworzenia w mieście dodatkowych trzech żłóbków oraz trzech nowych publicznych przedszkoli.