Miejscowi na parkiecie praktycznie nie istnieli i od samego początku ustępowali pola kaliszanom, którzy mogli sobie pozwolić na szybką i otwartą grę skrzydłami. Bardzo aktywny, a co najważniejsze skuteczny był Łukasz Stachowiak. W 25.minucie po jednym z wielu jego trafień KPR prowadziło już 12:6. Ostatecznie pierwszą połowę wygrało 14:9
W drugiej gracze Walentego Winokurowa dobijali przeciwnika. W 44.minucie po bramce Eryka Sawickiego odskoczyli na 9 oczek (23:14), a chwilę później za sprawą Tomasza Klary uzyskali dwucyfrową przewagę (28:18). Dobrze zarówno między słupkami jak i w… ataku spisał się Marcin Młoczyński , który w końcówce dwukrotnie pokonał Grzegorza Lisiewicza z rzutów karnych. Ostatecznie KPR zwyciężyło 34:24.
-To był dobry mecz w naszym wykonaniu i właśnie takiego zwycięstwa się spodziewaliśmy. Graliśmy lepiej niż we wcześniejszych pojedynkach co napawa optymizmem. Zobaczy co będzie w starciach z bardziej wymagającymi drużynami – mówi kierownik drużyny – Andrzej Spychała.
W następnej kolejce piąte KPR podejmie w hali Arena szósty – Olimp Grodków. Mecz zapowiada się ciekawie, gdyż przeciwnik traci do gospodarzy tylko dwa punkty.
SPR Nowa Sól - PWSZ Szczypiorno Kalisz 24:34 (9:14)
Szczypiorno: Oklejak, Młoczyński 2 - Stachowiak 8, Piekarski 6, Sawicki 6, Hoffmann 4, Klara 3, Kobusiński 3, Machel 1, Bielec 1, Nowicki, Stefański, Jedwabny.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?