Wystartowała akcja „Pomaganie za jechanie”. Rowerzyści przejadą całą Polskę w szczytnym celu. ZDJĘCIA

W tym roku do udziału w akcji „Pomaganie za jechanie” zaangażowało się wiele osób. Na rowery wsiądzie 14 śmiałków, którzy w parach lub trójkach okrążą Polskę. Trasa podzielona jest na sześć etapów. Pierwszy z nich rozpoczął się w piątek, 24 czerwca.

- Na dworcu PKP w Kaliszu doszło do cudownego spotkania naszych małych bohaterów Julii i Karola z dużymi bohaterami Rafałem i Krzysztofem. Tak Ci drudzy dziś wyruszyli pociągiem do Jeleniej Góry, aby stamtąd rozpocząć naszą tegoroczną sztafetę dookoła naszego pięknego kraju – poinformowała ekipa Pomaganie za jechanie.

Pierwszy etap Karpacz – Świnoujście trwa. A cykliści zdali już pierwszą relację z trasy.

- No to pierwszy dzień naszej rowerowej sztafety za nami. Nasi bohaterowie Krzysztof, Rafał i oczywiście Helpuś (maskotka, która pełni rolę pałeczki w sztafecie – dop. red.) w pełnym słońcu pokonali ponad 90 kilometrów. Wyruszyli z Jeleniej Góry, aby następnie pokonać niezliczone małe miejscowości malowniczo położone pomiędzy górami. Nad nimi i perspektywa wielu podjazdów, a także przekroczenie granicy. Ale czego się nie robi aby zobaczyć cudowny trójstyk granic polskiej-niemieckiej i czeskiej. Pomimo trudności jakie napotkaliście, obcowanie z naturą oraz wszechobecne uczucie wolności na rowerze wynagrodziło dzisiejszy trud – piszą organizatorzy akcji.

Krzysztof i Rafał przekażą pałeczkę Maciejowi i Adrianowi w Świnoujściu. Później panowie wyruszą na wschód i przejadą całe wybrzeże, aby dotrzeć do Gdańska. 2 lipca pałeczkę przejmie Michał, Renata oraz Iza. Właśnie oni przejadą najdłuższy odcinek – z Gdańska do Lublina. 15 lipca na rowery wsiądzie ekipa Decathlon, czyli Ronald i Patryk, którzy pojadą z Lublina do Rzeszowa. Kolejny etap – z Rzeszowa do Częstochowy przejadą Anna i Marlena. Ostatnia ekipa to Dominik i Iza, którzy zakończą wyprawę w Jeleniej Górze. Łącznie uczestnicy przejadą około 3 tys. kilometrów.

Koniecznie obserwujcie Pomaganie Za Jechanie aby być na bieżąco z relacjami z trasy. Zachęcamy również do wsparcia Julii i Karola TUTAJ liczy się każda złotówka! A obecnie mamy ich na koncie jest już około 15 tys. zł.