Agnieszka Zaśko współpracowała już z Miejską Biblioteką Publiczną w Kaliszu przy dwóch projektach dedykowanych dzieciom, tym razem jednak zdecydowała się pokazać "dorosłą" część swojej twórczości. Na ekspozycję składają się rysunki, szkice, ale przede wszystkim kolaże, które stanowią niejako znak rozpoznawczy artystki. "Gejsza", "Agentka prowokacji", "Bibliofilka", "Kobieta z kotem", "Filatelistka", "Marzycielka" - to tytuły zaledwie kilku z prezentowanych prac.
W początkach swojej przygody z kolażem Agnieszka łączyła z sobą m. in. elementy organiczne np. mech czy muszle dzięki czemu jej prace przypominały gobeliny. Z czasem zaczęła łączyć malarstwo akrylowe z kawałkami papieru oraz tkaninami. Jej inspiracją jest surrealizm, akty austriackiego malarza Egona Schiele, obrazy młodopolskiego artysty Witolda Wojtkiewicza oraz zmysłowe prace niemieckiej fotografki Ellen von Unwerth.
Kolekcja prac, którą można do 9 lipca oglądać w Galerii 66, powstała w czasie pandemii.
- W tym cyklu jest duża ekspresja, jest tam więcej koloru, te prace są bardziej dynamiczne - tłumaczy artystka. - W czasie pandemii mierzyliśmy się z rzeczami, z którymi dotychczas nie mieliśmy do czynienia, często to było przytłaczające. Przez te obrazy dawałam wyraz temu, czego mi brakuje. Brakowało mi tej intensywności życia, swobody.
Na odwiedzających wystawę czekają nie tylko prace Agnieszki Zaśko, ale również wywiad, w którym artystka opowiada o swojej drodze do malarstwa, inspiracjach, a także pracy nad obrazami. Ekspozycja, której kuratorką jest Monika Sobczak-Waliś została wpisana w program obchodów Święta Miasta Kalisza.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?