Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa Cypriana Kościelniaka w Kaliszu. ZDJĘCIA

mz
"24 h". Taki tytuł nosi wystawa Cypriana Kościelniaka, którą można oglądać w Centrum Rysunku i Grafiki im. Tadeusza Kulisiewicza. W przestrzeniach przy ul. Łaziennej twórca prezentuje m.in. ilustracje prasowe oraz plakaty filmowe.

Jak mówił sam autor podczas wernisażu, ekspozycja ma charakter sentymentalny i rozliczeniowy.

- Są tutaj prace, które powstały równo czterdzieści lat temu - mówi Cyprian Kościelniak. - Tuż po dyplomie robiłem czołówki filmowe do m.in. "Ziemi obiecanej", całej serii filmów Wajdy i do "Seksmisji", do której też robiłem pierwszą w historii polskiego kina animację komputerową. Wtedy było to przedsięwzięcie awanturnicze.

Od lat 80. artysta pracuje jako ilustrator w holenderskiej gazecie "NRC Handelsblad", a od 2002 roku współpracuje także z niemiecką "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Mały wycinek z bogatej kolekcji jego ilustracji prasowych można także oglądać przy ul. Łaziennej.

- Postanowiłem zostać ilustratorem, miałem potrzebę wypowiedzenia się społecznego, zaangażowanego. w "NRC Handelsblad" od 25 lat robię mniej więcej od trzech do pięciu ilustracji tygodniowo. To są opiniotwórce eseje rysunkowe - wyjaśnia. - To typowa dziennikarska robota. Przychodzę rano do redakcji, nie wiedząc zupełnie, co mnie czeka. Mam dwie i pół godziny na przygotowanie rysunku.

Na wystawę składają się także te prace Cypriana Kościelniaka, które przygotowywał dla innych periodyków. To z reguły barwne, ekspresyjne dzieła, charakterystyczne, i kolorem i dynamiką przykuwające uwagę pierwszych gości ekspozycji.

- Zacząłem je ze sobą układać, postanowiłem zrobić coś w rodzaju mentalnego recyklingu prac - mówi twórca o tych dziełach. - Nagle okazało się, że układają się one w cykle i to pozwoliło mi wejść w zupełnie inny proces, odwrotny do procesu syntezy, którym operuję w gazecie. Temat społeczny czy etyczny sprowadzany jest do znaku, czasami brutalnego. Tutaj z kolei wychodzę z esencji do narracji. Mamy tu opowiadanie, rozdzielanie rzeczy na części

Cyprian Kościelniak na jednej ze ścian galerii przy ul. Łaziennej zostawił także swój twórczy ślad. Zainspirowany ekspozycją prezentującą pracownięTadeusza Kulisiewicza, naszkicował na ścianie miejsce swojej pracy twórczej. Na wernisażu wystawy pojawili się także rodzice twórcy - Władysław Kościelniak z żoną Janiną.

Wystawa Cypriana Kościelniaka towarzyszy 17. zjazdowi Asnykowców.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto