Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z nożem do prezesa

Andrzej KURZYŃSKI
Od kilku dni ochrona w kaliskim sądzie wnikliwie kontroluje wszystkich wchodzących. To reakcja na prowokację dziennikarza, który mimo zabezpieczeń wniósł do gmachu sądu nóż i wszedł z nim do gabinetu wiceprezesa. Fot. S. Szewczyk
Od kilku dni ochrona w kaliskim sądzie wnikliwie kontroluje wszystkich wchodzących. To reakcja na prowokację dziennikarza, który mimo zabezpieczeń wniósł do gmachu sądu nóż i wszedł z nim do gabinetu wiceprezesa. Fot. S. Szewczyk
Czy osoby odwiedzające kaliski sąd mogą czuć się bezpiecznie? Jak się okazuje, jeszcze kilka dni temu wniesienie noża do gmachu sądu nie było żadnym problemem.

Czy osoby odwiedzające kaliski sąd mogą czuć się bezpiecznie? Jak się okazuje, jeszcze kilka dni temu wniesienie noża do gmachu sądu nie było żadnym problemem.

Młody mężczyzna bez problemów wszedł do kaliskiego sądu z 30-centymetrowym nożem. Stojący tuż przy wejściu ochroniarz, choć był wyraźnie prowokowany, zamiast przeprowadzić kontrolę, udzielał wskazówek wchodzącym. Przez nikogo nie niepokojony mężczyzna przeszedł przez bramki do wykrywania metalu i wszedł do gabinetu wiceprezesa sądu, któremu pokazał co udało mu się przenieść.

Tylko prowokacja

Na szczęście była to jedynie dziennikarska prowokacja przeprowadzona przez reportera TVN. Sprawa udowodniła jednak, że bezpieczeństwo w kaliskim sądzie, zarówno jego pracowników, jak i osób go odwiedzających, mogło być w każdej chwili zagrożone. Tak stało się na początku marca w Lesznie. Podczas rozprawy rozwodowej mężczyzna na oczach sędziego omal nie zasztyletował swojej żony. Nic więc dziwnego, że szefostwo kaliskiego sądu jest zszokowane tym, że komuś udało się wnieść nóż.

- Udowodniło to, że służby ochrony źle pracują i jest to bardzo niepokojące - uważa Alicja Bydłowska, prezes Sądu Okręgowego w Kaliszu. - A nie robią tego za darmo. Dlatego też przeprowadzimy z firmą ochroniarską bardzo poważną rozmowę. Z tego co wiem, to ochroniarz, który pozwolił człowiekowi na wniesienie noża, został zwolniony. To nie powinno mieć miejsca.

Jak dodaje prezes Bydłowska, niewykluczone, że w kaliskim sądzie pojawi się urządzenie do prześwietlania zawartości toreb. Nie będzie to jednak proste.

- Jedno takie urządzenie kosztuje 95 tysięcy złotych, a ja mam do dyspozycji na cały rok 200 tysięcy złotych i to na wszystkie sądy w okręgu kaliskim - mówi Jan Lewiński, dyrektor Sądu Okręgowego w Kaliszu. - Mamy już szereg innych zabezpieczeń. Oprócz monitoringu mamy również specjalną szafę pancerną, gdzie funkcjonariusze wchodzący do sądu składają broń. Ale to, czy będą one spełniały właściwą rolę zależy tylko i wyłącznie od ludzi. Nie pochwalam zachowania dziennikarza TVN. Oczywiście, takie zdarzenie, jak wniesienie noża do sądu nie powinno mieć miejsca. Rozmawiałem już z firmą ochroniarską. Jeśli dojdzie do podobnego zdarzenia, to z obecną firmą ochroniarską po prostu się rozstaniemy.

Tania sensacja?

Według firmy ochroniarskiej, prowokacja dziennikarska była nastawiona na tanią sensację. - Dziennikarz wszedł, kiedy ochroniarz udzielał informacji starszemu małżeństwu - mówi nam jeden z przedstawicieli firmy. - Pracownik był sam przy wejściu, ponieważ w sądzie trwa remont i nie wszystkie kamery przemysłowe w tej chwili działają. Nasi pracownicy są więc zmuszeni do obchodów. Mimo to zdecydowaliśmy, że wszystkie osoby wchodzące do sądu będą kontrolowane. Wcześniej uzgodniliśmy z dyrekcją sądu, że kontrolować będziemy jedynie osoby wzbudzające podejrzenia. Sprawdzanie wszystkich powodowało, że ci, którzy przychodzili na rozprawę chwilę przed jej rozpoczęciem, musieli stać w kolejkach. Skierowaliśmy do sądu również dwóch dodatkowych pracowników. Wszyscy przeszli też specjalne szkolenie z zakresu ochrony budynku jakim jest sąd.

Alicja Bydłowska
prezes Sądu Okręgowego
w Kaliszu

Całe zajście pokazało wyraźnie, że służby ochrony źle pracują. Dlatego przeprowadzimy z firmą ochroniarską bardzo poważną rozmowę. Chcielibyśmy również zakupić urządzenie do prześwietlania zawartości toreb.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto