Z tygodnia na tydzień przybywa chorych na grypę

Statystyki kaliskiego Sanepidu nie pozostawiają złudzeń. Z tygodnia na tydzień przybywa osób, które zgłaszają się u swoich lekarzy rodzinnych z podejrzeniem grypy lub zachorowaniami grypopodobnymi. W pierwszym tygodniu stycznia zanotowano ponad 300 takich przypadków, w drugim tygodniu było ich już ponad 500, w trzecim ponad 700, a w ostatnim tygodniu stycznia w sanepidzie zgłoszono, aż 1340 osób z podejrzeniem grypy. Łącznie Sanepid w styczniu otrzymał zgłoszenia o podejrzeniach grypy u 2872 osób. Do szpitala skierowano sześć osób. W analogicznym okresie roku ubiegłego wszystkich przypadków zgłoszonych do PSSE w Kaliszu było o tysiąc mniej, do szpitala skierowano 2 osoby. To, że mieszkańcy Kalisza i powiatu borykają się z różnego rodzaju wirusami widać nie tylko w statystykach Sanepidu, ale przede wszystkim w przychodniach i aptekach.

- Ruch na pewno jest większy. Trudno dostać się do lekarza. W tamtym tygodniu pacjenci musieli zajmować kolejkę od 6 rano. Do apteki przychodzą już zazwyczaj z zaleceniami od lekarza, ponieważ każdy boi się powikłań – mówi Patrycja Galas, farmaceutka.

- W minionym tygodniu nie można było dostać się na wizyty prywatne u pediatrów. Zwyczajnie nie było miejsc. Rodzice dzwonili między sobą i szukali kontaktów do lekarzy – dodaje Anna, mama kilkulatka.

W sezonie grypowym kolejki na wieczorynce są jeszcze dłuższe niż zwykle. W minioną niedzielę przyjęto tam 176 pacjentów, z czego połowa to dzieci. Przez wzrost zachorowań na grypę oraz schorzenia grypopochodne kaliski szpital zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń w odwiedzinach pacjentów. Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu podjęła decyzję o całkowitym zakazie odwiedzin pacjentów przez osoby, które mają objawy choroby wirusowej pod postacią kaszlu, kataru lub gorączka. Ograniczenia dotyczą także liczby osób składających odwiedziny chorym. Maksymalnie mogą to być dwie osoby. Odwiedzający muszą też bezwzględnie korzystać ze szpitalnej szatni. Jest ona bezpłatna.

- Prosimy też o dezynfekcję rąk zarówno przed, jak i po kontakcie z pacjentem. W każdym z oddziałów jest przynajmniej po kilka dozowników z płynem dezynfekującym - mówi dr Mariusz Kurpik, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu.

Szpital w Kaliszu apeluje też o respektowanie godzin odwiedzin. Powinny się one odbywać w godzinach od 13 do 17. Wprowadzone obostrzenia obowiązują do odwołania.

Kaliski Sanepid przypomina podstawowe zasady, które mogą nas uchronić przed zachorowaniem. W tym okresie należy pamiętać o częstym myciu rąk ciepłą wodą z mydłem. Higieny dłoni należy przestrzegać zwłaszcza po kontakcie z chorym na grypę lub jego rzeczami, po powrocie ze szkoły lub pracy czy sklepu. Wirus grypy łatwo atakuje błony śluzowe nosa i jamy ustnej, dlatego nie powinniśmy dotykać tych miejsc brudnymi rękami. Sanepid informuje, że najskuteczniejszą metodą zapobiegania chorobie są szczepienia ochronne przeciw wirusowi grypy. Każdego roku, wczesną jesienią, czyli we wrześniu lub w październiku, warto zaszczepić się przeciw grypie. Szczepionka chroni nas przed zachorowaniem na czas od 6 do 12 miesięcy. Z roku na rok wzrasta liczba osób, które decydują się na takie zabezpieczenie. W 2017 roku przeciwko grypie zaszczepiło się ponad 2,5 tys. osób z Kalisza i powiatu, a w 2019 było ich już ponad 4 tys.

Pascal Brodnicki i jego potrawy z jajkami w roli głównej

Dzień Dobry TVN