Zabójstwo w Kaliszu. 26-latek, który na ulicy Harcerskiej udusił kobietę stanie przed sądem

Konrad M. i o cztery lata starsza od niego Eliza R. mieszkali razem. Kaliszanin znany był w okolicy ze swoich agresywnych zachowań. Zdarzało się, że odurzony dopalaczami biegał z nożem po ulicy. Kilka razy był zatrzymywany przez policję. Był również karany. Na swoim profilu na Facebooku obok nazwiska wpisał sobie Szajba Szajbiński...

W sierpniu ubiegłego roku Konrad M. udusił kobietę. Najpierw bił ją i dusił na ulicy. Został jednak spłoszony przez przejeżdżających kierowców. Wrócił więc do mieszkania. Kobieta również poszła do środka. Wówczas sprawca zaczął ją bić i ponownie dusić. Gdy upadła na podłogę, zaczął uciskać jej krtań kolanem tak długo, aż zmarła.

Śledztwo początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Kaliszu,a następnie przejęła je Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. Trwające blisko półtora roku postępowanie wykazało, że sprawca już wcześniej znęcał się nad kobietą. Była ona bita, a nawet podduszana kablem elektrycznym. Ofiarą przemocy Konrada M. padła również jego matka.

Na tym jednak nie koniec zarzutów. 26-latek odpowie także za znieważenie policjanta i kierowanie gróźb wobec jednego z funkcjonariuszy, do którego wysłał list już z aresztu śledczego.

W trakcie trwającego postępowania kaliszanin został poddany badaniom i obserwacji psychiatrycznej.

- Biegli uznali, że oskarżony miał możliwość kierowania swoim postępowaniem - mówi prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Oznacza to, że 26-latek będzie mógł stanąć przed sądem i odpowiedzieć za zabójstwo. Grozi mu dożywotnie więzienie. Śledztwo zostało już zakończone, a do Sądu Okręgowego w Kaliszu został skierowany akt oskarżenia w tej sprawie.