Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem. Zastrzelił swojego pracodawcę. Teraz stanął przed sądem. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem. Zastrzelił swojego pracodawcę. Teraz stanął przed sądem
Zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem. Zastrzelił swojego pracodawcę. Teraz stanął przed sądem AND
Zabójstwo w Zadowicach w gminie Godziesze Wielkie pod Kaliszem miało miejsce 2 września 2019 roku. Krzysztof K. zastrzelił swojego pracodawcę. Usiłował też zabić jego żonę, ale zacięła mu się broń. Morderca przez kilka godzin był ścigany przez policję.

Zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem. Sprawca stanął przed sądem

Piotr R. kupił gospodarstwo z kurnikami w Zadowicach, gdzie przeprowadził się z Wałcza. Oprócz swojej żony, dwójki dzieci i teściowej, ściągnął również Krzysztofa K. Tutaj mieli układać swoje życie od nowa. Ale nie wszystko szło po ich myśli. Gospodarstwo nie funkcjonowało jak trzeba. Między mężczyznami dochodziło do napięć. Ich kulminacja nastąpiła 2 września 2019 roku. Po kolejnej z awantur Krzysztof K. chwycił za broń i zastrzelił swojego o 20 lat młodszego pracodawcę i zarazem znajomego.

Krzysztof K. przyznał się do zabójstwa 34-latka. Jak twierdzi, powodem było to, że ubliżał on jego konkubinie. Kobieta miała dzień wcześniej uszkodzić jedną z maszyn. Mężczyźni próbowali ją naprawić.

- Zaczął wyzywać Kaśkę. Zaczął krzyczeć: Zobacz co ta twoja k… narobiła. Przestałem tego słuchać. Miałem dość. Ostatnie słowa jakie usłyszałem, to w… po narzędzia. W tym całym amoku poszedłem do garażu. Nie wiem dlaczego zamiast narzędzi wyjąłem broń ze skrzynki. Nie miałem go zamiaru ani zabijać, ani grozić tą bronią. Wziąłem ją w rękę i szedłem powolnym krokiem do tego kurnika. Kiedy Piotrek mnie zobaczył i widział, że trzymam broń, zaczął biec w moją stronę z wyciągnięta ręką. Podniosłem rękę i zacząłem naciskać na spust – zeznał przed sądem Krzysztof K.

Próbował też zastrzelić żonę swojej ofiary

Mężczyzna twierdzi, że strzelał tak długo, aż skończyła się amunicja. Dwa strzały okazały się śmiertelne. Ofiara została trafiona w głowę. Morderca zerwał swojej ofierze złoty łańcuszek z szyi wart około 15 tysięcy złotych. Później miał także żądać pieniędzy i biżuterii od żony Piotra R. W sumie miało to być 120 tysięcy złotych. Mężczyzna wycelował w jej stronę pistolet i próbował strzelić, ale broń się zacięła. 54-latek nie przyznał się do usiłowania zabójstwa kobiety

Zabójca porzucił broń w pobliskim polu kukurydzy i zaczął uciekać. Obława trwała kilka godzin. Na miejsce sprowadzono między innymi policyjny śmigłowiec. Mimo policyjnych blokad dróg, Krzysztof K. dostał się do Kalisza autostopem. Tutaj ukrył się w jednej z opuszczonych kamienic przy ulicy parkowej. Pomógł mu w tym przypadkowo spotkany mężczyzna. On także pomógł mu sprzedać w lombardzie zrabowany ofierze złoty łańcuszek.

Zabójstwo w Zadowicach - sprawca to wielokrotny recydywista

Krzysztof K. był już wielokrotnie karany. Wiele lat spędził za kratami. We wrześniu ubiegłego roku miał odrabiać prace społeczne na rzecz gminy Godziesze Wielkie. Został skierowany do prac porządkowych po dwadzieścia godzin tygodniowo przez dziesięć miesięcy. Feralnego dnia stawił się w miejscowym urzędzie, ale był pod wpływem alkoholu. Urzędnicy postanowili odesłać go do domu. Gdy wrócił na teren gospodarstwa rozegrała się cała tragedia.

ZOBACZ TAKŻE:

Zabójstwo w Zadowicach. Policja zatrzymała podejrzewanego. U...

zabójstwo w Zadowicach. trwa obława na sprawcę

Zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem. Zastrzelono 34-letniego...


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto