Zakończenie sezonu u kaliskich morsów
Członkowie Stowarzyszenia Morsy Kalisz od kilku już lat regularnie spotykają się na wspólnych lodowatych kąpielach w podkaliskim Szałe. W sobotę odbyło się uroczyste zwieńczenie kolejnego już sezonu - z poczęstunkiem i muzyką.
- Sezon był dość krótki, bo tak naprawdę odpowiednie pogody dla morsowania mieliśmy w 2-3 weekendy. Pozostałe to były kąpiele takie jesienne, wiosenne, ale cieszymy się tym co mamy. Dziś kończymy sezon 2023/2024 i dziękujemy burmistrzowi Opatówka Sebastianowi Wardęckiemu, Kołu Gospodyń Wiejskich i OSP Opatówek za pomoc i wsparcie – mówi Jakub Kubisiak ze Stowarzyszenia Morsy Kalisz.
Tradycją zakończenia sezonu u kaliskich morsów jest chrzest osób, które w mijającym sezonie dołączyły do grupy. Takich osób jest 15, ale na chrzcie pojawiła się połowa z nich.
- Rozwijamy się, cały czas ludzie dołączają do naszej grupy. Widzą, że jest to przyjemne i korzystne dla organizmu – dodaje Jakub Kubisiak.
Najpierw pierwszoroczne morsy musiały wypowiedzieć przysięgę, a później dotrzeć do Neptuna i jego małżonki po zielonym dywanie na kolanach, ucałowanie ich dłoni, a potem skosztowanie przekąski – niespodzianki.
Podczas imprezy nie zabrakło też kukły Marzanny, którą to morsy zamierzały...uratować!
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?