Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zderzenie dwóch światów. Maciej Garbowicz o wyprawie do Ziemi Ognistej. ZDJĘCIA

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Archiwum prywatne Macieja Garbowicza
Patagonia to kraina, która rozpala wyobraźnię i wabi dzikimi krajobrazami. To niebywała magia barw, skradzionych niczym z płócien najlepszych mistrzów. Tak uważa Maciej Garbowicz, kaliski architekt, wędkarz i globtroter w jednym, który wrócił z wyprawy do niedostępnych rzek Chile. I patrząc na zdjęcia, trudno się z nim nie zgodzić.

Kaliski podróżnik Maciej Garbowicz wrócił niedawno ze swojej kolejnej, 3-tygodniowej wyprawy - do Ziemi Ognistej w Chile, gdzie dotarł wraz 6-osobową ekipą Bayan Goł nad rzeki Rio Paralelo i Rio Sanchez.

- Ziemia Ognista jest niesamowita. To zderzenie dwóch światów. Z jednej strony surowość krajobrazów - wysokie góry i lodowce, a z drugiej - egzotyczna przyroda - tłumaczy Maciej Garbowicz.

To odległe, odludne rejony świata. Pogoda bywa tam kapryśna. A wiele od niej zależy w tak surowym i niedostępnym rejonie świata. Już na początku podróżnicy musieli zrezygnować w pierwszej kolejności z Rio Paralelo i udali się nad Rio Sanchez. Tam ekipa natrafia na kanion z wodospadem i ich pierwszą zdobycz.

- Okazało się, że w wydrążonej skalnej wnęce jest życie! Złowiliśmy pierwszą rybę - troć wędrowną, nasz główny rybi cel wyprawy, o długości 62 cm. Te ryby zostały sprowadzone tam przez Anglików i świetnie się przystosowały - mówi kaliski podróżnik.

W tamtejszych rzekach żyje wiele innych gatunków ryb m.in. pstrąg tęczowy i źródlany oraz dwu środowiskowe żuchwiaki.

Nad Sanchez spędzili 5 dni. W sumie dzikim brzegiem uszli i spenetrowali ponad 8 kilometrowy odcinek w głąb od ujścia .

- Jej meandry zamknięte są w dolinie rzecznej pomiędzy dwoma pasmami gór. Pełno tam zwalonych drzew, a brzegi rzeki są trudno dostępne - tłumaczy kaliszanin.

Powrót z Rio Sanchez

Ze względu na złe warunki pogodowe skrócili pobyt. Zrobiło się nerwowo, bo pojawiły się kłopoty z telefonem satelitarnym, a ponadto ich chilijscy partnerzy w tych warunkach nie mogli po nich przypłynąć. W końcu wysłali po nich kuter krewetkowy.

- Wymieniliśmy się z załogą naszymi zdobyczami. Zrobiliśmy interes życia, bo oni nam dali cały worek przegrzebek, a my im złowioną troć. Jedliśmy te małże jak szagówki - wspomina Maciej Garbowicz.

Atak na Rio Paralelo musiał zostać przesunięty. W drodze powrotnej Cieśniną Magellana natrafili na wspaniały lodowiec Louis de Savoie. Kilka dnia czekali na okno pogodowe w rejonie jeziora Fagnano , gdzie mieszkali u znajomego Chilijczyka w dawnych barakach wojskowych. Udało im się w tym czasie spenetrować m.in. Rio Azopardo, gdzie żyły duże ryby łososiowate.

Upragniony cel

W końcu dotarli nad Rio Paralelo! Spędzili tam mniej czasu, niż chcieli, ale najważniejsze, że się udało.

- Rzeka piękna, płynąca kamiennym kanionem o ostrych brzegach. Nigdy takiego nie widziałem. Wszystko to zamknięte około 1000-metrowymi wzgórzami. W tle zaś majaczyły ośnieżone Kordyliery. Wyglądało to jak raj, co dodatkowo podkreślały patagońskie papugi - zachwyca się Garbowicz. - Nie byliśmy pierwszymi wędkarzami nad tą rzeką, bo wcześniej udało się to grupie Czechów, ale Polaków raczej tam nigdy nie było.

Bogactwo fauny

Na Ziemi Ognistej nie brakuje dzikich zwierząt. Żyją tam guanaco, czyli rodzaj dzikiej lamy, a także słonie morskie, uchatki, strusie, flamingi i sprowadzone z Kanady bobry. Wrażenie robią niewielkie stada dzikich mustangów. Jedynym dużym drapieżnikiem jest puma, zaś królem nieba jest kondor.

Maciej Garbowicz przyznaje, że była to jedna z piękniejszych jego wypraw, marzenie każdego podróżnika, wędkarza i fotografa.

ZOBACZ TAKŻE:

Turki z Kościelnej Wsi od 1910 roku strzegą Grobu Pańskiego....

Konkurs recytatorski w Opatówku rozstrzygnięty

Konkurs recytatorski w Opatówku rozstrzygnięty. ZDJĘCIA, WYNIKI

Przedłużenie Szlaku Bursztynowego. Jak postępują prace? ZDJĘCIA


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto