Po zimie hulajnogi wracają na drogi
W Gorzowie pierwsze komercyjne hulajnogi pojawiły się kilka lat temu. Do tej pory oferuje je w mieście trzech operatorów, ale coraz więcej osób kupuje własne urządzenia i korzysta z nich na co dzień. Hulajnogi nie sprawdzają się zbyt dobrze w trudniejszych warunkach atmosferycznych, dlatego zimę musiały spędzić nieużywane. Przyszła jednak wiosna, więc znów można korzystać z tego wygodnego środka transportu.
Na hulajnodze jeździć każdy może?
Aby korzystać z hulajnogi nie potrzeba specjalnych uprawnień czy certyfikatów. Żeby móc jeździć pewnie i bezpiecznie trzeba to robić zgodnie z obowiązującymi przepisami. Zasady są proste, ale nie wszyscy użytkownicy tego typu urządzeń pamiętają, by korzystać z nich w sposób odpowiedzialny. Rażącym lekceważeniem zasad ruchu drogowego wykazały się dwie młode gorzowianki, które w miniony wtorek jechały na hulajnogach elektrycznych pod prąd w środku nocy. Zostały zatrzymane do kontroli przez policjantów w centrum miasta. Okazało się, że obie były nietrzeźwe.
Więcej o tym przeczytasz tutaj: Nietrzeźwe nastolatki przemierzały Gorzów na hulajnogach. Muszą zapłacić po 2,5 tys. zł kary
Zbyt szybka jazda i złe parkowanie
Takich przykładów jest jednak więcej. Do najczęstszych przewinień kierujących hulajnogami należy zbyt szybka jazda, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, brak sygnalizowania manewrów, które planują wykonać czy pozostawianie urządzeń gdzie popadnie. Dlatego gorzowscy strażnicy miejscy przypominają o obowiązujących przepisach i zapowiadają, że będą pilnować ich przestrzegania.
Uprawnień do poruszania się hulajnogą elektryczną nie potrzebują osoby powyżej osiemnastego roku życia. W przypadku dzieci i młodzieży wymagana jest karta rowerowa. Dzieciom poniżej dziesiątego roku życia przepisy w ogóle zabraniają kierowania elektryczną hulajnogą. Tu wyjątkiem są drogi położone w strefie zamieszkania, ale wówczas jazda może odbywać się tylko pod opieką osoby dorosłej - mówi Andrzej Jasiński, komendant Straży Miejskiej w Gorzowie.
Hulajnogą elektryczną powinniśmy przemieszczać się drogami dla rowerów. Jeżeli nie ma wyznaczonych szlaków rowerowych, to wyjątkowo korzystamy z chodników. Trzeba jednak pamiętać, że tam pierwszeństwo zawsze ma pieszy.
Po chodniku należy jechać z prędkością zbliżoną do tempa pieszych. Za zbyt szybką jazdę możemy zostać ukarani mandatem w wysokości trzystu złotych. Taka sama kara grozi za nieudzielenie pierwszeństwa pieszym lub utrudnianie im ruchu - dodaje Andrzej Jasiński.
Strażnicy miejscy przypominają, że hulajnoga elektryczna w żaden sposób nie chroni nas przed upadkiem. Wystarczy, że jadąc z dużą prędkością wjedziemy w zbyt wysoki próg i nie utrzymamy równowagi. W najlepszym przypadku skończy się to tylko kilkoma siniakami, ale może grozić również poważnym urazem, dlatego podstawą jest ograniczenie prędkości do rozsądnego zakresu. W przypadku hulajnóg ograniczenie prędkości wynosi dwadzieścia kilometrów na godzinę. Każdy dodatkowy kilometr jest karany zgodnie z taryfikatorem.
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h - 50 zł
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 11–15 km/h - 100 zł
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 16–20 km/h - 200 zł
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 21–25 km/h - 300 zł
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 26–30 km/h - 400 zł
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 31–40 km/h - 800/1600 zł (podwojona kwota w przypadku recydywy)
Hulajnogi walają się po chodnikach
Nieco mniej, bo sto złotych zapłacimy za takie parkowanie hulajnogi. Pojazd najlepiej zostawiać na ścieżce rowerowej, z dala od przejść dla pieszych i skrzyżowań.
Aby zaparkować hulajnogę przepisowo, a więc tak, aby nie utrudniała poruszania się innym użytkownikom, należy pozostawić ją na chodniku w miejscu do tego przeznaczonym. W razie braku takiego miejsca, hulajnogę zostawiamy jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi. Szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych musi być taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż półtora metra - mówi Andrzej Jasiński.
Widok pozostawionych i często poprzewracanych urządzeń na środku chodnika, w parku czy na skwerze stał się już nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu. W ubiegłym roku gorzowski magistrat postanowił zrobić z tym porządek. Miasto wymalowało w kilkunastu miejscach specjalne koperty, które ułatwią użytkownikom parkowanie hulajnóg.
Przeczytaj też: Gorzów maluje koperty dla hulajnóg. Nie będą już leżały gdzie popadnie
Za co jeszcze można dostać mandat?
- przewożenie osób - 300 złotych za każdą
- jazda bez trzymania kierownicy przynajmniej jedną ręką - 50 złotych
- brak korzystania z wyznaczonej drogi dla rowerów - 100 złotych
- jazda hulajnogą w stanie nietrzeźwości - 2500 złotych
- parkowanie na niebieskiej kopercie dla osób niepełnosprawnych - 500 złotych
Warto też pamiętać, że przez przejście dla pieszych należy przejść z hulajnogą, a nie przejeżdżać. Za złamanie tego przepisu grozi pięćset złotych mandatu. Wyjątkiem jest przejście dla pieszych, które ma obok przejazd dla rowerów.
Zobacz również:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
