5 mln zł dla Kaliskich Linii Autobusowych z budżetu miasta

Podczas LXVII Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta Kalisza radni przegłosowali rekompensatę dla Kaliskich Linii Autobosowych w wysokości 5,5 mln złotych.

- Za usługę przewozową miasto płaci zaliczkową rekompensatę. Rekompensata to wynagrodzenie za świadczone usługi przewozowe przez Kaliskie Linie Autobusowe. Ta rekompensata jest płacona w danym roku zaliczkowo po czym następuje rozliczenie finansów. Jest firma audytorska zewnętrzna, która dokładnie przelicza wyniki spółki i podaje jajka jest należna rekompensata spółce za poprzedni rok. Dzisiejsza procedura odbywa się w związku z tym, że firma audytorska określiła, że niedopłata rekompensaty za 2022 rok wynosi 9 mln 400 tys. zł a dzisiaj procedujemy ponad 5 mln zł - mówiła podczas sesji prezes KLA Elżbieta Binder.

Pozostała kwota dla KLA ma zostać przelana jesienią. Jak tłumaczy Elżbieta Binder taka jest filozofia rozliczania przewoźnika i nie ma ona związku z tym, że w Kaliszu zostały wprowadzone bezpłatne przewozy dla mieszkańców miasta.

- Ponieważ komunikacja miejska jest zadaniem własnym gminy, czyli Miasta Kalisza, miasto zleca przewóz swojej spółce, bo Miasto jest 100 procentowym właścicielem spółki. Mamy tzw. status podmiotu wewnętrznego, czyli bezprzetargowo prezydent zleca spółce np. przejechanć w roku określoną liczbę kilometrów. Wówczas spółka robi analizę finansową, jakie to będą koszty i miasto płaci zaliczkowo co miesiąc określoną kwotę rekompensaty. Po czym zamykamy rok i jest rozliczenie roku poprzedniego. Obecne kwoty dotyczą poprzedniego roku, a więc nie ma tu zupełnie wpływu bezpłatna komunikacja – wyjaśnia prezeska KLA.

W tym roku kwota rekompensaty jest większa o około 4 miliony złotych.

- Jest to spowodowane ogromnym wzrostem cen paliwa, które wzrosły o 57 procent. Paliwo i wynagrodzenia pracownicze to główny koszt Spółki KLA. Głównym elementem wzrostu tej rekompensaty jest po prostu paliwo, ale i tak KLA kupowało taniej, ponieważ co roku przeprowadzamy postępowanie przetargowe, a wtedy możemy negocjować upusty na litrze. - wyjaśnia Binder.

W tym roku w Kaliszu wprowadzono bezpłatną komunikację miejską. Czy to oznacza, że w przyszłym roku rekompensata dla KLA będzie jeszcze większa?

- Rzeczywiście, jeśli chodzi o kwestie przychodu z biletów od mieszkańców to będzie to utracona korzyść. Z naszych analiz, które były przeprowadzane przed decyzją o wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji miejskiej to było ok. 2,6 mln i ta kwota jest zabezpieczona w budżecie rekompensaty na ten rok – twierdzi Binder.

Jeśli chodzi o liczbę pasażerów komunikacji miejskiej w Kaliszu to najmniej było ich w 2021 roku ze względu na COVID. Już w 2022 roku KLA odnotowało powrót pasażerów. A według statystyk wynika, że w 2023 roku liczba pasażerów wzrosła o 30%.