Adrian Kupaj od początku kontrolował przebieg walki, a na bokserskie akcje swojego przeciwnika odpowiadał celnymi, mocnymi kopnięciami. W drugiej rundzie mocnym lewym sierpem posłał rywala na
matę oktagonu. Bokser z Leszna wstał i kontynuował walkę, ale po kopnięciu w brzuch upadł ponownie.
Leszczynian, wyliczony po raz drugi, podjął dalszą rywalizacje, która po chwili definitywnie zakończyła się po kolejnych mocnych ciosach. Tym samym Adrian Kupaj wygrał przez nokaut w II rundzie.
Dodajmy, że podczas Gala po raz pierwszy w klatce odbyło się 10 zawodowych pojedynków - 7 walk MMA i 3
K-1. W jednej z ostatnich wystąpił właśnie arkadyjczyk.
- Jestem zadowolony z wyniku walki jak widać ciężka praca na treningach
dała efekty. Mam nadzieje, że kolejne moje pojedynki będą jeszcze
lepsze. Chciałbym podziękować za pomoc w przygotowaniu do walki Piotrowi
Nowakowi oraz trenerowi Aleksandrowi Krukowi i Filipowi Rządkowi -
powiedział Adrian Kupaj po wygranej walce.
- Jestem bardzo zadowolony z jego postawy, słuchał narożnika, posłał rywala trzykrotnie
na deski zrobił kolejny krok do przodu. – podsumował Filip Rządek, mistrz świata muay thai z 2004 r. i wielokrotny zawodowy mistrz Polski muay thai.
Przypomnijmy, że Adrian Kupaj w tamtym roku reprezentował nasz kraj podczas Pucharu Świata K-1, który odbył się na Łotwi. Doszedł do 1/8 finału, ostatecznie zajmując piąte miejsce.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?