W ostatniej walce meczu Polska-Niemcy Aleksander Stawirej spotkał się z największą gwiazdą gości, Peterem Kadiru, młodzieżowym mistrzem olimpijskim, młodzieżowym mistrzem Europy oraz młodzieżowym wicemistrzem świata z 2014 roku, gwiazdą amatorskiego boksu na świecie. Mimo że była to zaledwie czwarta walka Polaka, spisał się nadzwyczaj dobrze,
W pierwszych dwóch rundach Stawirej zaskoczył rywala ruchliwością w ringu, raczej niespotykaną w wadze +91 kg. Unikał ciosów Kadiru i punktował. Decydujący dla wyników walki okazał się jeden cios w trzeciej rundzie - lewy hak, po którym zawodnik Ziętek Team Kalisz padł na ring. Wprawdzie się pozbierał i dotrwał do końca pojedynku, ale dwóch sędziów uznało, że to Niemiec był lepszy. Ostatecznie Polska wygrała 12:8, ale nasz zawodnik zebrał bardzo dobre recenzje.
Dodajmy, że Aleksander Stawirej zadebiutował w seniorskim boksie podczas niedawnych mistrzostw Polski. Stoczył zaledwie trzy walki i zdobył srebrny medal. Mimo że przegrał w finale, zyskała zaufanie trenera kadry narodowej Karola Chabrosa. W reprezentacji zadebiutował w piątek w Brodnicy, a już za kilka dni walczyć będzie w prestiżowym turnieju im. Feliksa Stamma.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?