Kaliscy "Strzelcy" pobyt na Mazurach rozpoczęli od zwiedzania reliktów II wojny światowej, czyli kwater niemieckich wojsk lądowych w Mamerkach i śluz w Lęśniewie Górnym. Zakwaterowanie i wyżywienie zapewniło wojsko, a przejazd sponsor firma Pupil Foods z Nowych Skalmierzyc.
Zadania skonstruowano tak by sprawdzić możliwości fizyczne i wartość bojową organizacji proobronnych które już niedługo wejdą w system obronny naszego kraju.
- Do wykonania mieliśmy przemarsz 24 godzinny (40km) w pełnym rynsztunku, z wyznaczonymi zadaniami. Była to m.in. przeprawa przez wodę na pontonach desantowych i mostach linowych - mówi sekcyjny Włodzimierz Staszak, dowódca JS 4141 Kalisz. - Dało nam to możliwość poznania samego siebie,własnych słabości i możliwości.
Cały czas kaliskiej ekipie towarzyszył zwiadowca z 17 WBZ, przekazując wskazówki do pracy z mapą i potrzebnym ekwipunkiem. "Strzelcy" mieli również okazję do spotkania i rozmów z żołnierzami z innych krajów, m.in. Amerykanami i Litwinami
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?