Żywność, którą otrzymali podopieczni Banku Chleba w Kaliszu była zbierana w marcu. Była ona prowadzona w dziewięciu sklepach kaliskiej Społem. Zaangażowały się w nią osoby będące na co dzień pod opieką organizacji oraz uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Kaliszu. Przez jeden z marcowych weekendów udało się zebrać 1,3 tony produktów.
– Były to przede wszystkim makaron, mąka, ryż, kasza, olej i słodkości dla dzieci – mówi Grzegorz Chwiałkowski, założyciel i prowadzący „Bank Chleba” oraz członek Zarządu Stowarzyszenia „Wszystko dla Kalisza”.
Bank Chleba w Kaliszu tradycyjnie może też liczyć na dodatkowe wsparcie od przyjaciół organizacji.
– Od Kaliszanki otrzymaliśmy górę słodkości. Od Werblińskiego tradycyjnie dostaje wędliny i to już od 30 lat a od Zygmunta Kaczmarowa 480 kilogramów kiszonej kapusty - dodaje Chwiałkowski.
Z tej pomocy skorzystało blisko 700 podopiecznych Banku Chleba w Kaliszu.
– Coraz częściej są to osoby starsze i samotne, chociaż główni nasi podopieczni to nadal wielodzietne rodziny - mówi Grzegorz Chwiałkowski.
Obecnie z pomocy „Banku Chleba” korzysta 670 osób. Placówka wspiera też organizacje z terenu miasta i powiatu, z którymi dzieli się otrzymywanymi produktami. Są to między innymi Dom Dziecka, Dom Pomocy Społecznej, Centrum Interwencji Kryzysowej, Warsztaty Terapii Zajęciowej oraz szkoły i przedszkola.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?