Beata Maj kierowała Kaliskiem Towarzystwem Budownictwa Społecznego od grudnia 2014 roku. Wcześniej była członkiem zarządu miejskiej spółki.
- Kwestia odwołania pani prezes Maj pojawiała się kilkukrotnie już w ubiegłym roku, gdy zaczęliśmy pracować nad koncepcją dalszego planu inwestycyjnego w KTBS - mówi nam Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza. - Pojawiła się wątpliwość co do tego, czy obecny zarząd KTBS poradzi sobie z tym wyzwaniem.
Ostatecznie rada nadzorcza KTBS podjęła decyzję o odwołaniu Beaty Maj z zajmowanego stanowiska. Miasto zapowiada ogłoszenie konkursu na nowego prezesa. Do czasu jego rozstrzygnięcia spółka ma kierować członek zarządu Andrzej Górski.
W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja o śledztwie toczącym się w łódzkiej prokuraturze w sprawie rzekomej korupcji i przekroczenia uprawnień przez urzędników kaliskiego ratusza w poprzedniej kadencji. W postępowaniu przewija się nazwisko byłego już komendanta głównego policji Zbigniewa Maja. Jak informuje dziennik „Fakt” Zbigniew Maj miał zabiegać o pracę dla swojej żony w kaliskim samorządzie, a jego rozmówcą miał być Daniel Sztandera, ówczesny wiceprezydent Kalisza. W zamian miał mu obiecać pomoc w wybrnięciu z kłopotów w toczącej się wobec niego sprawie karnej. Sztandera był oskarżony o przestępstwa gospodarcze, które miał popełnić zanim jeszcze trafił do kaliskiego ratusza. Od zarzutów został prawomocnie oczyszczony.
- Beata Maj złożyła aplikację. Podobnie robi wiele osób szukających pracy - mówi nam Daniel Sztandera, a kwestię rzekomej pomocy ze strony Zbigniewa Maja w jego sprawie karnej nazywa pomówieniem.
Beata Maj zanim trafiła do KTBS pracowała w ostrowskim MZK. Codzienne dojeżdżanie z Kalisza do Ostrowa i z powrotem miało być dla niej uciążliwością. Ostatecznie Maj znalazła zatrudnienie w Kaliskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego, spółce miejskiej. W 2014 roku utworzono zupełnie nowe stanowisko w KTBS, którego nie było od początku istnienia spółki, czyli od 1997 roku. Maj została członkiem zarządu. Wcześniej jednoosobowo spółką kierował jedynie prezes. Po zmienia władzy w mieście Beata Maj został prezesem KTBS. Teraz jednak miasto postanowiło ją odwołać. Wiceprezydent Kościelny tłumaczy, że sprawa jej męża nie miała jedna wpływu na decyzję o jej odwołaniu.
Więcej na ten temat w piątkowej "Ziemi Kaliskiej".
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?