Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Opatówka bez wotum zaufania. Przewodniczący i wiceprzewodniczący rady złożyli rezygnacje

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
BH, archwium
Burmistrz Sebastian Wardęcki nie uzyskał wotum zaufania na wtorkowej sesji Rady Miejskiej Gminy Opatówek. Rezygnację z pełnionych funkcji złożyli wieloletni przewodniczący rady Paweł Bąkowski i wiceprzewodniczący Marek Szlenkier.

Radni gminy jednogłośnie przyznali burmistrzowi Opatówka absolutorium, sprawozdanie finansowe otrzymało też pozytywne opinie RIO. Niestety rajcy nie byli jednogłośni w sprawie udzielenia burmistrzowi wotum zaufania. Za wotum zaufania dla burmistrza zagłosowało 5-cioro radnych, 9-cioro z klubu "Społecznicy" wstrzymało się od głosu, a jeden radny był nieobecny.

- Jeżeli chodzi o absolutorium, czyli te tematy, które są związane z funkcjonowaniem gminy, z realizacją budżetu, z tymi zadaniami, które były wykonywane w zeszłym roku, a myślę, że mieliśmy dobry rok, dostaliśmy jednomyślnie ze współpracownikami absolutorium, a to brak wotum zaufania jest to pokłosie pewnych rozgrywek politycznych. Nie wydaje mi się, żeby było to związane ze sprawami merytorycznymi, a bardziej jest to pokłosie pewnych kwestii związanych ze zmianami w prezydium - komentuje decyzje radnych Sebastian Wardęcki, burmistrz Opatówka.

Przewodniczący i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Gminy Opatówek złożyli rezygnacje

To co wydarzyło się na sesji we wtorek, 26 lipca, jest pokłosiem wydarzeń, które miały miejsce na poprzedniej sesji Rady Miejskiej Gminy Opatówek. Wówczas Jarosław Budka, przewodniczący Klubu Radnych "Społecznicy" wystąpił z wnioskiem o odwołanie Pawła Bąkowskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Gminy Opatówek oraz jego zastępców Wojciecha Pokojowego i Marka Szlenkiera. Na poprzedniej sesji został powołany jeden z wiceprzewodniczących. Pokojowego zastąpił Mateusz Walczak. We wtorek zarówno przewodniczący jak i drugi wiceprzewodniczący podjęli decyzję, że sami rezygnują, żeby nie destabilizować pracy Rady. Ich następcy zostaną wyłonieni na kolejnej sesji.

- Ja jestem otwarty na działalność, na współpracę ze wszystkimi w radzie, ale swoje zdanie też na temat pewnych rzeczy mam i je wyraziłem. Podejrzewam, że to też było jedną z przyczyn tego wstrzymania się od głosów, ale myślę, że to niewiele zmienia i będziemy dalej wspólnie z całą radą działać na rzecz rozwoju gminy - zapewnia Sebastian Wardęcki.

ZOBACZ TAKŻE:

Projekt artystyczny "Marzenia Mamy" dla dzieci z Ukrainy w Galerii Tarasina w Kaliszu zakończony

Projekt artystyczny "Marzenia Mamy" dla dzieci z Ukrainy w G...

Na składakach z Kalisza nad Wigry. Trwa rowerowa wyprawa dla...

"Dolina żurawi" Agnieszki Florczyk - wystawa w Pałacu Myśliwskim Książąt Radziwiłłów w Antoninie

"Dolina żurawi" Agnieszki Florczyk - wystawa w Pałacu Myśliw...


Obserwuj nas także na Google News

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto