Pierwsza połowa była znacznie lepsza w wykonaniu gospodarzy, którzy objęli prowadzenie po strzale Marcina Dettlaffa. W drugiej odsłonie spotkania początkowo optyczną przewagę mieli miejscowi, ale w miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić goście. Najpierw na listę strzelców wpisał się Mateusz Gawlik, a na cztery minuty przed końcem Gryfa pogrążył młody Japończyk, który do Kalisza przywędrował z Cracovii. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa, ponieważ w doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną zobaczył Mateusz Gawlik i Calisia Kalisz kończyła w dziesiątkę.
W Wejherowie Calisia Kalisz odniosła drugie zwycięstwo w sezonie. Paradoksalnie dobry występ zespołu był prawdopodobnie ostatnim pod wodzą trenera Piotra Zajączkowskiego. W przyszłym tygodniu ma być znany już jego następca.
Gryf Wejherowo - Calisia Kalisz 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Marcin Dettlaff (38), 1:1 Mateusz Gawlik (67), 1:2 Daiji Kimura (86).
Calisia Kalisz zagrała w składzie: Kołba - Wieczorek, Gawlik, Fechner, Paczkowski (20. Wandzel) - Kuciński (86. Jasiński), Cieślak, Książek, Kotwica, Sierzputowski (53. Stojczew) - Bujalski (56. Kimura).
W najbliższa sobotę, 5 października Calisia Kalisz podejmować będzie Ruch Zdzieszowice. Początek spotkania o godz. 17.00.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?