Gospodarze od samego początku wykazywali większą inicjatywę, a w 20.minucie wyszli na prowadzenie po fantastycznej bramce z przewrotki auautorstwa Błażeja Ciesielskiego. Płomyk znacznie ustępował, lecz na minutę przed końcem pierwszej części zdobył wyrównującego gola. Na listę strzelców bardzo efektownie wpisał się Paweł Kryś, który wspaniałym uderzeniem pod poprzeczkę z 16 metrów zmusił Marcina Ludwikowskiego do kapitulacji.
Po wznowieniu gry Calisia przycisnęła i nie czekała długo na efekt. W 52.minucie dośrodkowanie ze stałego fragmentu Macieja Sowińskiego wykorzystał Łukasz Wiącek ponownie wyprowadzając Calisię na korzystny rezultat. W kolejnych fragmentach kaliszanie nadal przeważali. Szczególnie dużą aktywnością imponowali Grzegorz Dziubek i Maciej Stawiński. Więcej goli już jednak nie padło.
-To był bardzo pożyteczny sparing. Mieliśmy okazję zobaczyć w jakiej formie przed rozgrywkami ligowymi znajdują się poszczególni piłkarze. Zabrakło trochę skuteczności, ale ogólnie jestem zadowolony – oznajmił trener Dziubek.
W ostatnim meczu przygotowawczym jego podopieczni podejmą przed własną publicznością grający w A-klasie, KS Kamień.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?