Wszystko działo się we wtorek wieczorem. 36-latek zadzwonił do swojej krewnej, że chce skoczyć z dachu bloku. Kobieta zaalarmowała policję. Na miejsce przyjechały trzy patrole policji. Mundurowi wezwali na pomoc pogotowie ratunkowe. Przed blokiem zjawiły się również trzy zastępy straży pożarnej.
Policjanci weszli na dach i próbowali negocjować z desperatem. Ten na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Ostatecznie 36-latek został zatrzymany i sprowadzony na ziemię. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Pogotowie przewiozło go do szpitala w Sokołówce.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?