-Ostatnie zwycięstwo bardzo nas podbudowało. Byliśmy i myślę, że wciąż jesteśmy bardzo zadowoleni, mimo iż nie był to porywający mecz w naszym wykonaniu – uważa trener Torbus.
Tym razem o trzy punkty, a nawet o jeden będzie niezwykle ciężko. Błękitni to bowiem ekipa ze ścisłej czołówki, aktualnie zajmująca dobre czwarte miejsce ze stratę tylko czterech oczek do liderujących CKS Zduny. Jednak jeszcze przed paroma kolejkami zajmowali drugą lokatę, lecz remis z Piastem Czekanów i niewielka porażka z Fortuną Dębniałki Kaliskie (0:1) skomplikowała ich sytuacje.
Teraz powalczy o pierwsze po zimie zwycięstwo. Prosna jednak pokazała, że wiarą potrafi góry przenosić. Mimo licznych osłabień zwyciężyli wyżej notowane Żaki Taczanów 1:0 po fantastycznym trafieniu Łukasza Sobockiego. Jeden gol pozwolił oddalić się od strefy spadkowej na 5 oczek. Od tamtego czasu sytuacja najstarszego klubu w Kaliszu nie uległa zmianie. Ciągle kontuzjowani są Michał Radecki, Michał Marszałkowski, Adam Plota, Tomasz Malinowski, Sebastian Wojtaszek i Marcin Ole. Czy jednak i tym razem kaliszan będzie stać na niespodziankę ?
-To będzie ciężki mecz, ale będziemy przecież walczyć. Nie jesteśmy na straconej pozycji i nastawiamy się taktycznie i psychicznie. Myślę, że stać na niespodziankę. Jestem co do tego przekonany – mówi Henryk Torbus.
Mecz Błękitni Sparta Kotlin – Prosna Kalisz Rozpocznie się w niedzielę 2 kwietnia o godz. 16.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?