DeeJayPallaside prostuje film Konopskiego. "Boje się wyjść z domu". Youtuber nie krył łez i gorzkich słów

DeeJay Pallaside to zdecydowanie jeden z najbardziej znanych Polskich Youtuberów wśród młodzieży. Od ponad 10 lat nagrywał dla młodszej widowni filmiki o różnej tematyce. Właśnie za te filmiki, jest w tej chwili rozliczany nie tylko przez Konopskiego i Wardęgę, ale przez całą Polskę.

W niedzielę, 8 października na Polskim YouTube zawrzało. Ukazał się film Konopskiego, który bez najmniejszych skrupułów ujawnił i podsumował działalność niektórych influencerów. W jednym filmie umieścił kilku twórców o różnych przewinieniach.
CZYTAJ WIĘCEJ: DeeJayPallaside, pochodzący z Obornik w filmie Konopskiego. Znany Youtuber zamieszany w aferę Pandora Gate?

Wśród wymienionych twórców był również Pallaside, znany pod pseudonimem DeeJayPallaside lub Żiżej. Jak wspomina sam Daniel, już w piątek, przed wypuszczeniem filmu Konopskiego, opublikował oficjalne oświadczenie w sprawie, po tym, jak został odsunięty w trybie natychmiastowym z FameMMA.

-W piątek pojawiło się moje oficjalne stanowisko odnoszące się do całej sprawy, do serii ze snapchata i zdjęć na facebooku, a nie pojawiło się to w materiale u Konopa i mam wrażenie że nie wszyscy to widzieli. Dlatego postanowiłem, że nagram w tym tygodniu jeszcze sprostowanie wyjaśniające bezpośrednio na YouTuba. Konop powiedział, byście nie wrzucali Pallaside do tego samego wora, to i tak zostałem wrzucony. Przez 10 lat te materiały były dostępne nikt o to nigdy nie miał problemu, w każdej chwili mogłem to usunąć. Mój błąd, mogłem je usunąć. Przez ponad 10 lat nie miałem niczego do ukrycia, te wszystkie publikacje były publiczne, ogólnodostępne i ja o tym mówiłem w piątek. I to było złe że to wrzucałem i nie jestem z tego dumny, dlatego powiedziałem w piątek, że usunąłem to z kanału. Jest mi głupio i wstyd, że seria którą kochały setki tysięcy osób lata temu, to dzisiaj ktoś mi pisze, że ja bym klepał...-mówi w swojej wypowiedzi na Instagramie DeeJayPallasie.

-Nawet nie wiem jak się czuję. Tyle lat to było publiczne, ktokolwiek mógł mi zwrócić wcześniej uwagę, powiedzieć, już dawno by tego nie było. Humor te lata temu też był zupełnie inny. Ale grożenie śmiercią, za to, że nagrywałem filmy na You Tuba które ludzie kochali... ja się boję wyjść z domu. Tak jak kocham Internet, 13 lat, tak... - urywa na chwilę wypowiedź Youtuber.

Pallasie podziękował również fanom, którzy piszą do niego pokrzepiające wiadomości, że oni też to kiedyś oglądali i razem z nim się śmiali.

-Dziękuję, bo mam wrażenie, że chociaż te stare osoby które były na youtubie rozumieją to i nie wrzucają do jednego worka. Ja dostawałem anonimowe maile, i to nie było dobre, że o nie prosiłem, ale to były anonimowe maile, czemu ludzie dopowiadają sobie jakieś rzeczy? I dlatego chcę nagrać sprostowanie na YouTube, bo ja o tym mówiłem już w zeszłym tygodniu.- kontynuuje.

-Po tych 13 latach, ja już nie wiem, czy ja chcę tu dłużej być, muszę to przemyśleć. Ja już nie mam siły na Internet po tylu latach. Ja rozumiem jakbym komuś zrobił krzywdę, ale ja nigdy nikomu nie chciałem żadnej krzywdy zrobić i jej nie zrobiłem. Cokolwiek by się nie działo, dziękuję każdemu, kto doceniał to co robiłem. Ale dajcie mi to przemyśleć. Przeżyłem milion dram, wyjaśniałem już dramy, które były poruszane dawno temu, ale dajcie mi czas. Przepraszam, że jestem taki niestabilny i nie ma we mnie tego pozytywizmu co zawsze, ale jest ciężko, naprawdę ciężko. Żeby bać się wyjść z własnego domu, nawet nie wiecie jakie to jest uczucie.- kończy swoje nagranie Pallaside.