Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do końca sierpnia bez podwyżek, potem na pewno będzie drożej. Co ze śmieciami po nieudanym przetargu?

Redakcja
H. Mościpan
Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kalisza Jan Kłysz wyjaśnił w środę na konferencji prasowej, jakie kroki podejmie teraz ratusz po unieważnieniu przez prezydenta Krystiana Kinastowskiego przetargu na odbiór śmieci w Kaliszu.

Poprzednio przyjęte umowy i warunki odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów w Kaliszu obowiązywały do końca czerwca. Ratusz przedłużył wówczas zakres ich ważności o dwa miesiące. Dlatego do końca sierpnia nic się w tym zakresie nie zmieni, natomiast od września trzeba się będzie liczyć z podwyżkami.

- Dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć, czy to będzie kilka, czy kilkanaście złotych, ale podwyżka musi pokryć całe koszty funkcjonowania systemu w całym roku - wyjaśnił Jan Kłysz.

Dlaczego prezydent unieważnił przetarg?

Urzędnik tłumaczył, że podwyżki są spowodowane m.in. wzrostem kosztów utrzymania pracowników w firmach, zwiększoną opłatą środowiskową oraz podwyżkami cen energii elektrycznej i paliw.

- Spotkaliśmy się z przedstawicielami firm, które obsługują nasze miasto, będziemy negocjować nowe umowy. Oczywiście musi być też sesja rady miasta, która zaktualizuje nam stawki opłat. Są one już teraz niedostateczne, bo w lutym podnosiliśmy kontrakty w związku z opłatą środowiskową. Nie była podnoszona wówczas opłata za śmieci, bo chcieliśmy to robić raz w roku - kontynuował Kłysz.

Kwoty umów ratusza z firmami na lipiec i sierpień są wyższe o 24% od tych za rok 2018.

Na decyzję prezydenta Kinastowskiego wpływ miały mieć również sejmowe rozstrzygnięcia, związane m.in. z funkcjonowaniem tzw. PSZOK-ów oraz odbiorem odpadów biodegradowalnych od przedsiębiorców.

- Kiedy wprowadzaliśmy nowy system, Sejm pracował, i wiele rzeczy zostało zmienionych. Będą one obowiązywać od okresów późniejszych niż dotąd, stąd cały ten system wymaga przemodelowania, ponownego przedstawienia radnym, my zaś musimy mieć czas, by opracować te nowe rozwiązania - zapowiedział Kłysz.

Czy według nowych zasad naliczania opłaty brane pod uwagę będzie zużycie wody?
- Prezentowałem ten temat na komisjach i ustaliliśmy kilka miesięcy temu, że we wrześniu wrócimy do sprawy i poddamy ją pod obrady komisji i rady. Ewentualne zmiany musimy uchwalić szybko, najpóźniej w październiku, żeby urząd mógł wprowadzić ten system w życie. Zmiana systemu obliczania opłat za odpady komunalne to nie jest prosty mechanizm - podsumował Jan Kłysz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto