Sparing z Nielbą Wągrowiec była dla podopiecznych Pawła Ruska okazją do kolejnego sprawdzenia wariantów gry. Kaliszanie Nastawili się nie tylko na atak pozycyjny, ale też szybsza grę.
- Wągrowiec to mocna drużyna. W ubiegłym sezonie formalnie wywalczyła awans do ekstraklasy. A nam chodziło właśnie, aby zagrać z solidnym zespołem. Okres przygotowawczy był trudny, ale bardzo owocny. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy mają w tej chwili mikro urazy do pierwszego meczu dojdą do zdrowia - mówi Paweł Rusek, trener Energa MKS Kalisz.
Jak na razie z gry wypadli Bartosz Wojdak, Krzysztof Misiejkuk i Zbigniew Kwiatkowski.
- Na razie występ Krzysia w meczu z Płockiem stoi pod znakiem zapytania. Bartek myślę, że będzie gotowy,a Zbyszek wchodzi w trening w poniedziałek - dodaje szkoleniowiec kaliskiego superligowca.
Energa MKS Kalisz na początek rozgrywek zmierzy się z wicemistrzami kraju Orlenem Wisłą Płock. W następnej kolejce zagra wyjazdowy mecz z brązowymi medalistami Azotami Puławy.
- Na pewno nie oddamy punktów za darmo - zapowiada trener Rusek.
Energa MKS Kalisz - Nielba Wągrowiec 31:17
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?