Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Incydent na Westerplatte podczas 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej [WIDEO]

AND
Agnieszka Michalak, urzędniczka MON powstrzymuje harcerza przed wystąpieniem
Agnieszka Michalak, urzędniczka MON powstrzymuje harcerza przed wystąpieniem Paweł Adamowicz
Incydent na Westerplatte podczas 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zarzucił przedstawicielom MON, że nie pozwolili harcerzowi odczytać Apelu Pamięci. Urzędniczką, która powstrzymała go przed wystąpieniem była pochodząca z podkaliskiej gminy Ceków Kolonia Agnieszka Michalak, była kandydatka PiS na wójta gminy oraz do parlamentu.

Podczas piątkowych uroczystości na Westerplatte doszło do incydentu. Zdaniem prezydenta Gdańska, przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej złamali wcześniejsze ustalenia i nie dopuścili harcerzy do odczytania Apelu Pamięci. Na zamieszczonym w internecie przez prezydenta Gdańska nagraniu wideo widać, jak urzędniczka MON powstrzymuje harcerza przygotowującego się do wystąpienia. Podchodzi do niego i stanowczo mówi "Proszę stać".

Ta rola przypadła w udziale Agnieszce Michalak z podkaliskiej gminy Ceków Kolonia. Z wykształcenia jest ona prawniczką. Na co dzień pracuje jako urzędniczka Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON. W 2014 roku bez powodzenia kandydowała z ramienia prawa i Sprawiedliwości na stanowisko wójta gminy Ceków Kolonia, a także do Rady Powiatu Kaliskiego, a rok później również bez powodzenia kandydowała z okręgu kaliskiego do Sejmu. Zajmuje się też obsługą prawną należącego do jej rodziny gospodarstwa ogrodniczego w gminie Ceków Kolonia.


Agnieszka Michalak w kampanii wyborczej organizowała forum rolnicze w powiecie kaliskim z udziałem m.in. europosła Janusza Wojciechowskiego. ©Andrzej Kurzyński

- Wojsko złamało dane Miastu Gdańsk słowo! Umówiliśmy się, że Apel Pamięci na Westerplatte przeczyta harcerz. A to harcerze są razem z Miastem gospodarzem dorocznych uroczystości na Westerplatte - napisał prezydent Gdańska na facebooku po zakończeniu uroczystości. - Na tym oburzającym filmie widać, jak przedstawiciel MON Macierewicza blokuje fizycznie harcerza, a przedstawicielka ministra Macierewicza rozkazuje "proszę stać!"

Oburzający film! Przedstawiciele MON blokują fizycznie harcerza, który miał przeczytać Apel Pamięci na #Westerplatte. "Proszę stać!" pic.twitter.com/ClOKeSyLlG

— Paweł Adamowicz (@AdamowiczPawel) 1 września 2017

Swojego oburzenia całą sytuacją nie kryje też Związek Harcerstwa Polskiego, który wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie. Czytamy w nim, że ZHP bierze udział w organizacji obchodów rocznicowych na Westerplatte od ich oficjalnego początku w 1999 roku.

- Wcześniej, jeszcze przed 1989 rokiem, drużyny ZHP co roku organizowały na Westerplatte specjalny rocznicowy apel, nawiązując w ten sposób do odważnej decyzji władz ZHP z września 1939 roku, aby nie rozwiązywać organizacji, a w konspiracji wspierać walkę oraz niepodległościowe dążenia Polaków jako „Szare Szeregi”. Harcerze stawiają się co roku w tym dniu o godzinie 4.45 pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża, aby dać świadectwo pamięci i udziału w budowie niepodległej ojczyzny zgodnie z hasłem “Dziś – Jutro – Pojutrze” - napisano w komunikacie.

Jak dodają przedstawiciele ZHP, sytuacja, która miała miejsce na Westerplatte "była niecodzienna i dla nas niezrozumiała". ZHP zwrócił się do prezydenta RP Andrzeja Dudy, który jest honorowym protektorem harcerstwa o pomoc w jej wyjaśnieniu. Na Westerplatte obecnych było ponad 350 harcerzy.

Ministerstwo Obrony Narodowej nie komentuje całej sprawy. Ograniczyło się jedynie do wydania komunikatu:

"Uroczyste obchody 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte, które odbyły się z udziałem najwyższych władz państwowych, Marszałka Senatu RP, Prezes Rady Ministrów oraz Rządu przebiegły zgodnie z ceremoniałem wojskowym. Jednocześnie informuję, że Żandarmeria Wojskowa realizowała zadania zgodnie z prawem. Żołnierze Żandarmerii Wojskowej w żaden sposób nie utrudniali osobom przebywającym na Westerplatte udziału w ceremonii. Funkcjonujące w mediach nagrania z części uroczystości obrazują moment, kiedy apel pamięci jest odczytywany - napisała Anna Pęzioł-Wójtowicz, rzecznik prasowy MON.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto