100 lat temu naczelnik państwa i marszałek odwiedził Kalisz
Wizyta Józefa Piłsudskiego w 1921 roku była wyjątkowa. Marszałek osobiście uhonorował żołnierzy 29. Pułku Strzelców Kaniowskich, młodzież szkół średnich, wioślarzy KTW i harcerzy, którzy walczyli w wojnie polsko-bolszewickiej. Wręczył też pułkowi nowy sztandar, ufundowany przez mieszkańców Kalisza i Warszawy.
O tym, że Kalisz odwiedzi ważny gość można było się przekonać już po południu w sobotę, 14 maja, kiedy w całym mieście na balkonach i wystawach sklepowych pojawiły się flagi, kwiaty i transparenty.
Na dworcu kolejowym
W niedzielę, 15 maja od godz. 9 na dworcu kolejowym na Naczelnika oczekiwał komitet powitalny, w którym znaleźli się m.in.: inspektor armii gen. Tadeusz Rozwadowski, generałowie Jan Rządkowski i Kazimierz Raszewski, dowódca 10. Dywizji Piechoty gen. Stanisław Oktawiusz Małachowski, dowódca 2. Dywizji Jazdy gen. Gustaw Orlicz-Dreszer, dowódca XIX Brygady Piechoty ppłk Franciszek Sikorski, dowódca garnizonu kaliskiego Borowski, dowódca 29. pułku ppłk Romuald Kohutnicki, dowódca 25. Pułku Ułanów płk Roland Bogusz, a także wojewoda łódzki Antoni Kamiński i starosta kaliski Marian Rembowski .
Punktualnie o godz. 10 na stację wjechał pociąg z Warszawy. Józefowi Piłsudskiemu towarzyszyli m.in.: gen. Lucjan Żeligowski, słynni pułkownicy Bolesław Wieniawa-Długoszowski i Walery Sławek, a także kaliszanin, major Juliusz Ulrych.
Najpierw orkiestra wojskowa zagrała Mazurka Dąbrowskiego, potem starosta przedstawił Marszałkowi zebranych. Naczelnik państwa, wśród wiwatów tłumu, wsiadł z wojewodą do powozu i ruszył w kierunku Kalisza.
Przy szpitalu św. Trójcy (Rogatka) ustawiona była brama powitalna. Na Józefa Piłsudskiego czekał z chlebem i solą prezydent Kalisza Kazimierz Koszutski. W długim szpalerze stała młodzież szkolna, przedstawiciele cechów, straże ogniowe z Kalisza i okolic.
Panie Naczelniku Państwa, Dostojny nasz Gościu, najwyższą radością i najszczerszem sercem witamy Cię w murach starego Kalisza.
Witają Cię rozpromienione twarze naszej dziatwy, wita Cię młodzież i jej, niezatarte obłudami zawiścią serca, gorące a czyste jak kwiaty, któremi Cię obsypuje. Witamy Cię z głębi duszy, my, współczesne Ci pokolenia matek i ojcowie tych, którym Ty, Wodzu Narodu, dałeś. przykład jak żyć, i z jakim zaparciem się Ojczyzny bronić należy. Witają Clę. ojcowie nasi ze łzą szczęścia w oku, że ziściły się ich niedoścignione marzenia o wskrzeszeniu Polski.
Panie Komendancie, składamy Ci serdeczną wdzięczność, żeś zechciał przyjąć udział w uczczeniu kochanego przez Ciebie żołnierza, w szczególności drogiego Kaliszowi 29. pułku piechoty Strzelców Kaniowskich(...).
Panie. Naczelniku Państwa. W imieniu mieszkańców, jako gospodarz, wyrażam najwyższą podziękę, że bytnością Swoją wpisujesz świetlaną kartę do historii ongi wojewódzkiego Kalisza, kartę, jakiej dotąd nie było i nie będzie (...).- mówił prezydent, witając gościa chlebem i solą
.
Józef Piłsudski na łęgu tynieckim
Główne uroczystości odbyły się na łęgu tynieckim, gdzie zgromadziły się tłumy. Przed Naczelnikiem przedefilowały oddziały piechoty i kawalerii, a Józef Piłsudski wbił gwoździe w drzewce sztandaru 29. Pułku Strzelców Kaniowskich, ufundowanego przez kaliszan i warszawiaków.
Józef Piłsudski[ został także uroczyście podjęty w Szczypiornie przez Ukraińców w obozowej świetlicy, ustrojonej w emblematy polskie i ukraińskie. Wysłuchał przemówienia generała Marka Bezruczki i wśród wielkiej ciszy powiedział: Ja was przepraszam panowie, ja was bardzo przepraszam. Towarzyszący Piłsudskiemu kaliszanin płk Juliusz Ulrych zanotował w swoim pamiętniku reakcję gen Bezruczki, który bardzo wzruszony rzekł: Wasz pan marszałek to wielki rycerz.
Wizyta była bogata w wydarzenia. Józef Piłsudski wziął też udział w odsłonięciu tablicy upamiętniającej uczniów Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki poległych w czasie I wojny światowej i w wojnie polsko-bolszewickiej.
Z gimnazjum udał się do parku, gdzie obok hydropatii zjedzono uroczysty obiad, na których składały się: kieliszek wódki, rosól z ryżem, sztuka mięsa, gulasz, kompot, placek i litr piwa dla każdego żołnierza, który dostał także po 10 papierosów.
U rzemieślników i wioślarzy
Kolejne spotkanie z kaliszanami miało miejsce w gmach Stowarzyszenia Rzemieślników Chrześcijan. Tu długie przemówienie na cześć dostojnego gościa wygłosił przewodniczący Rady Miejskiej pastor Edward Wende. Józef Piłsudski podsumował jego mowę okrzykiem: Niech żyje Kalisz, Ziemia Kaliska i 29. Pułk Piechoty!
Odwiedził także wioślarzy, przyjął godność honorowego członka Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego i złożył podpis w kronice pamiątkowej. Na zaproszenie prezesa Radwana odbył przejażdżkę łodzią po Prośnie. Wioślarzami byli Jan Dobrowolski i Radajewski, a sternikiem Roman Rudzki.
Po południu Marszałek przez pół godziny przyglądał się żołnierzom na zabawie ludowej, spacerował po parku i wreszcie w sali recepcyjnej ratusza przyjął różne delegacje, między innymi samorządowców walczących o przywrócenie województwa kaliskiego.
O g. 23 w kasynie oficerskim odbył się raut, połaczony z koncertem, podczas którego na fortepianie zagrała Maria Wiłkomirska, a zaśpiewał słynny Wiktor Grąbczewski. Kwadrans przed godz. 1 w nocy Józef Piłsudski wsiadł do pociągu i zakończył wizytę.
Józef Piłsudski w Kaliszu w 1919 roku
Pierwsza wizyta Józefa Piłsudskiego miała miejsce 27 maja 1919 r. i była najkrótsza. Pobyt miał charakter roboczy i dotyczył scalania różnych wojsk, które miały stać się polskimi siłami zbrojnymi. O g. 11.50 na kaliski dworzec wjechał pociągiem generał Józef Dowbor-Muśnicki, którego przywitał płk Józef Lewszecki, pierwszy dowódca 29. Pułku Piechoty Ziemi Kaliskiej, dowódca okręgu wojskowego w Kaliszu. 10 minut później salonką z Warszawy przyjechał Józef Piłsudski. Naczelnik i generał zjedli obiad na dworcu i powozami pojechali do miasta, odwiedzając m.in. park. O g. 17 rozjechali się w tych samych kierunkach, z których przybyli - naczelnik do Warszawy, a generał do Poznania.
Józef Piłsudski w Kaliszu w 1927 roku
Z kolei 6 sierpnia 1927 r. Józef Piłsudski zjawił się w Kaliszu z małżonką Aleksandrą oraz córkami – Wandą i Jadwigą. Dzień później w sali sesyjnej kaliskiego ratusza podczas uroczystego posiedzenia rady miejskiej nadano mu tytuł honorowego obywatela miasta Kalisza.
„Rada miejska miasta Kalisza łącznie z Magistratem na posiedzeniu w dniu 1 sierpnia r. p. 1927 uchwaliła Pierwszemu Marszałkowi niepodległej Polski Panu Józefowi Piłsudskiemu w uznaniu zasług Jego położonych ku odbudowie Ojczyzny w organizacjach nielegalnych zwróconych przeciw najeźdźcy, przy tworzeniu kadr wojska polskiego w dobie zaborów i w walce zbrojnej w czasie wojny światowej pod sztandarami polskimi oraz przy organizowaniu Rządu i zwycięskiej Armii niepodległej Polski nadać honorowe obywatelstwo miasta Kalisza”.
8 sierpnia radio nadało przemówienie Józefa Piłsudskiego oraz koncert orkiestry reprezentacyjnej Dowództwa Okręgu Kaliskiego VII. To wtedy marszałek wypowiedział słynne zdania:
Myślałem, że wraz z odrodzeniem Polski i materialnie i duchowo, i że Polska odradzać się zacznie, wyzbywać tchórzostwa i wyzwalać się zacznie od pracy agenturowej. Nie poprawiliśmy się pod względem siły agentur obcych, idących krok w krok za naszym państwem. Mogę zapewnić, że system moich kalkulacji zawsze rozbija się nie o co innego jak o siłę agentur obcych dla szkodzenia Polsce, aby nie była zbyt silna." Przemówienie zamieściła w całości lub w obszernych fragmentach większość gazet.
Wizytę Józef Piłsudskiego wykorzystano także jako okazję do uroczystego otwarcia stadionu. "Gazeta Kaliska" napisała: Goście amerykańscy jednogłośnie oświadczyli, że tak świetnie urządzonego stadionu jak w Kaliszu nie ma w żadnym z miast Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?