Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaliska firma reaktywuje stare marki alkoholi. Na półki wraca ,,Alaska''

Mariusz Kurzajczyk
Szefowie Fabryki Wódek i Nalewek uważają, że przyszedł czas na lokalne produkty spirytusowe.
Szefowie Fabryki Wódek i Nalewek uważają, że przyszedł czas na lokalne produkty spirytusowe. Archiwum
Powstała 1,5 roku temu AWW Fabryka Wódek i Nalewek w Kaliszu należąca do PHP Wiesław Wawrzyniak reaktywuje stare marki alkoholi. Na początek Alaskę, Jarzębiak i Żołądkówkę.

Wydaje się, że z nowych produktów kaliskiej fabryki najbardziej znany i ceniony jest Jarzębiak. W latach 60. i 70. XX wieku była to najpopularniejsza wódka kolorowa w Polsce, produkowana wówczas w Zielonej Górze w Fabryce Wódek Gatunkowych Polmos. W lipcu 1999 roku Polmosy podzieliły się markami i ta akurat przypadła zakładowi z Sieradza. Tamtejszy Polmos już nie istnieje, a sam brand wraz z oryginalną recepturą kupiła kaliska fabryka.

Produkcja Jarzębiaku to kolejny krok w kierunku przywracania starych i cenionych marek. Jako pierwsza była Alaska, która także należała do Polmosu Sieradz. O tym, że się przyjęła, i to nie tylko na lokalnym rynku, nie trzeba nikogo przekonywać, bo w sklepach pod różnokolorowymi Alaskami uginają się półki. Obok czystej są bowiem także różne odmiany smakowe

- Z własnych plantacji pozyskujemy aronię, czarną porzeczkę i rabarbar. Od innych plantatorów maliny, wiśnie i orzechy - wyjaśnia dyrektor fabryki Grzegorz Waśniewski.

Dodajmy, że firma ma własne pola uprawne, gorzelnie i zakład rektyfikacji. Jest więc całkowicie samodzielna a tym samym może się włączyć w modny obecnie przerób darów natury pochodzących z własnych pól i sadów, realizując ideę "z pola na stół".

Po Alasce przyszedł czas na Jarzębiak. Wódka była bardzo popularna, szczególnie wśród pań w czasach PRL, ma jednak długą historię sięgającą w Polsce XVI wieku. Sporządzano ją z nalewu jarzębinowego z dodatkiem destylatów owocowych i destylatu winnego oraz naturalnego karmelu. Sama jarzębina w tradycji ludowej chroniła przed złymi siłami i demonami, miała też szerokie zastosowanie w medycynie ludowej. Stosowano napary z kwiatów i kory, wywary z owoców oraz właśnie nalewki wykonywane na jej jagodach z dodatkiem rodzynek i suszonych śliwek. Kaliski Jarzębiak powstaje w dwóch wersjach: smakowej - jak za dawnych lat, oraz białej - jako napój spirytusowy z dodatkiem niewielkiej ilości destylatu winnego.

Według Waśniewskiego reaktywacja starych marek, które w swoim czasie były dobrze postrzegane ma sens, bo rynek wręcz prosi się o wprowadzenie czegoś nowego. Dyrektor fabryki przypomina, że kiedyś w Polsce funkcjonowało 25 zakładów Polmos a dzisiaj już ich nie ma, bo albo zostały przejęte przez międzynarodowe koncerny, albo nie poradziły sobie z konkurencją dużych firm i ogłosiły upadłość.

To nie koniec pomysłów Fabryki Wódek i Nalewek, bo na wprowadzenie do produkcji czeka Ratafia. Rosnąca gama nowych produktów może nieco dziwić, ale według dyrektora fabryki ma uzasadnienie.

- Kiedy klient wchodzi do sklepu i widzi tylko trzy marki wódek, to niekoniecznie ma na nie ochotę. Ważne, aby te marki przyciągały konsumenta atrakcyjnym designem, nie zaś go odstraszały - dodaje Grzegorz Waśniewski.

Jego zdaniem rynek mocnych alkoholi zaczyna przypominać piwowarski. Po zachłyśnięciu się produktami gigantów, klienci zaczynają szukać wyrobów lokalnych, o oryginalnym smaku i bardzo dobrej jakości. Jednak nowe produkty oznaczają kolejne inwestycje.

- W tej chwili PHP Wiesław Wawrzyniak buduje kolejną bardzo nowoczesną gorzelnię rolniczą oraz instalację rektyfikacji spirytusu. Jest to niezbędne, jeśli posiada się własną bazę surowcową. Z kolei, by uniknąć problemu z produktem ubocznym produkcji, przedsiębiorca buduje połączoną z nowym zakładem biogazownię. Będzie ona służyć przetwarzaniu masy produktu ubocznego - tłumaczy dyr. Waśniewski

AWW Fabryka Wódek i Nalewek PHP Wiesław Wawrzyniak współpracuje także w zakresie sprzedaży spirytusu odwodnionego z PKN ORLEN. Własna instalacja odwodnienia spirytusu pozwala na selekcję surówki gorzelanej i w ten sposób tylko najlepsza trafia do zakładu rektyfikacji i jest przeznaczana na konsumpcję.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto