Umowa na dostawę realizowaną w formie leasingu operacyjnego 10 sztuk autobusów opiewająca na kwotę 11.850.707,30 zł netto została podpisana w lutym. Kaliskie Linie Autobusowe oficjalnie zaprezentowały kaliszanom swoje nowe autobusy w czerwcu. Samochody zjechały się na starówkę i każdy mógł przyjrzeć się im z bliska. Na trasy miały wyjechać 1 lipca, ale tak się nie stało. Okazało się, że dostawca autobusów miał kłopoty z instalacją odpowiednich systemów elektronicznych i systemów płacenia kartą. Okazało się to nie lada wyzwaniem dla informatyków. Ostatecznie system udało się uruchomić w weekend. W niedzielę nowe autobusy w ograniczonym zakresie wyjechały na ulice Kalisza. Od poniedziałku, 4 września mają już kursować regularnie.
- Problemy udało się przezwyciężyć. Systemy działają prawidłowo. Jeśli coś się jednak przydarzy i pojawią się jakieś niedogodności dla pasażerów, to z góry prosimy o wyrozumiałość. W takiej sytuacji prosimy jednocześnie o kontakt ze spółką - mówi Piotr Bewziuk, prezes Kaliskich Linii Autobusowych.
Dwumiesięczny postój nowych autobusów w zajezdni przyjdzie słono zapłacić ich producentowi, firmie Solaris, choć za zainstalowanie oprogramowania odpowiedzialny był podwykonawca.
- Jak w każdym przetargu jesteśmy narażeni na to, że ktoś nie do końca dobrze wywiąże się z umowy. Mamy taką oto sytuację, że autobusy są sprawne tylko jest problem z oprogramowaniem i naliczane są kary. To jest już kilkaset tysięcy złotych - mówi Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.
Jeśli nie uda się rozstrzygnąć kwestii kary polubownie, wówczas sprawa trafi do sądu.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?