Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Damian "Kfiatek" Kwiatkowski - artysta zainspirowany sztuką ulicy

Mirosława Zybura
Andrzej Kurzyński ©
Ma niewiele ponad 20 lat i właśnie kończy pierwszy rok studiów plastycznych na kaliskim Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym UAM, a już zaskakuje talentem i dojrzałością. Twórcze inspiracje Damiana Kwiatkowskiego wyrastają ze street artu, czyli sztuki ulicy. Tą, nie zawsze poważnie traktowaną dziedziną z pogranicza malarstwa, zainteresował się w szkole średniej.

- W liceum plastycznym poznałem dwie osoby, które zajmowały się graffiti i szablonami. Byłem ciekaw, czym się zajmują, ale nie chcieli ze mną gadać - opowiada ze śmiechem. - To była zamknięta grupa, żartowali ze mnie, bo próbowałem robić coś, o czym podobno nie miałem pojęcia. Wtedy postanowiłem pokazać wszystkim, że mogę robić dobre szablony - dodaje.

Dzisiaj jego dziełami - wielkoformatowymi, bardzo precyzyjnymi szablonami o centralnej kompozycji, przedstawiającymi z reguły znane twarze, zachwycają się nie tylko znawcy street artu. W ubiegłym roku wystawę Damiana można było oglądać w Galerii Foyer kaliskiego Centrum Kultury i Sztuki. Młody twórca prezentował się również w siedzibie stowarzyszenia Żywa. Aktywnie uczestniczy także w życiu sztuki ulicy. Dwa lata temu w trakcie warszawskiego Szablon Jamu, ogólnopolskiego święta szablonu, stworzył wielki mural. Praca znalazła się w książce "Graffiti w Polsce". Do Warszawy zamierza wrócić także i w tym roku.

Street art to oczywiście nie jedyny punkt zaczepienia Damiana, zafascynowanego twórczością Beksińskiego, Fałata i częstochowskiej grupy "Monstfur". Robi zdjęcia, sporo rysuje i maluje, operuje charakterystyczną, łatwo rozpoznawalną kreską. Przekornie wziął udział w projekcie "Równe babki" i uczył się haftu. Interesują go także nowoczesne media. Na studiach trafił do pracowni grafiki u dr. Macieja Guźniczaka.

- Mam do niego ogromny szacunek. Jest nie tylko aktywnym artystą, ale i studentów traktuje jak równych sobie - mówi. Nie obawia się, że po studiach stanie się odtwórczy i będzie szedł wyłącznie po śladach wykładowców. Fascynują go ludzkie twarze, szczególnie te dojrzałe, naznaczone doświadczeniem.
- Mówią o mnie: Kwiat-Dziad - śmieje się. - Młoda dziewczyna czy dziecko nie wyjdą dobrze na szablonie, trzeba się namęczyć, stworzyć wiele warstw. Dojrzałą twarz można z kolei odwzorować na jednej warstwie - wyjaśnia.

Ma jasne zasady: nie niszczy murów, nie maluje pociągów. Być może dlatego jego prac nie widać w miejskiej przestrzeni. Jedno tylko dzieło szczególnie zwraca uwagę przechodniów. To graffiti na jednej z kamienic przy ul. Chodyńskiego, przedstawiające Matkę Boską. Praca powstała na potrzeby filmu paradokumentalnego "Matka 24h" w reżyserii Marcina Janosa Krawczyka. W ubiegłym roku reżyser wybrał się w filmową podróż za obrazem czarnej Madonny. Kopia cudownego obrazu gościła także w Kaliszu. Wtedy też Damian, za namową reżysera i przy zgodzie rady mieszkańców domu, w ciągu jednego wieczoru stworzył wymowne graffiti.

- Później z własnej inicjatywy postanowiłem odmalować cały mur. Stworzyłem coś fajnego i chciałem skończyć tę pracę. Zgłosiłem się do mieszkańców z propozycją skończenia tego muralu. Chciałem zrobić to za własne pieniądze, ale i tak nie wszyscy się zgodzili - wyjaśnia.

Gotowy projekt odbił więc na płycie pilśniowej i zamierza pokazać go na kolejnej swojej wystawie, którą zaplanował na 7 lipca w Żywej. Przyznaje, że spodobał mu się ten temat. Jest wierzący, religia ma dla niego duże znaczenie.

- Nie przyjąłbym zlecenia, które byłoby wbrew mnie - podkreśla. - To oszustwo.

Założył sobie, że jego działalność artystyczna będzie wyłącznie próbą stworzenia swoistego piękna. Nie chce być komentatorem świata, chociaż nie ukrywa, że jego poglądy nie ułatwiają mu życia.

- Widzę tylko czerń i biel. Szarość powstaje z zagęszczenia tych kolorów - mówi.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kalisz: Damian "Kfiatek" Kwiatkowski - artysta zainspirowany sztuką ulicy - Kalisz Nasze Miasto

Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto