Kalisz i Ostrów centrami... obszarów wiejskich?

Do konsultacji społecznych trafił projekt zagospodarowania przestrzennego kraju. Wizja Polski w 2030 roku według MRR to 12 metropolii - Warszawa, Katowice, Kraków, Łódź, Trójmiasto, Poznań, Wrocław, Bydgoszcz i Toruń, Szczecin, Lublin, Białystok oraz Rzeszów, które połączone są siecią autostrad i szybką koleją. To one najszybciej się będą rozwijać i tam właśnie zamieszka większość Polaków. W metropoliach mają się koncentrować inwestycje, szkolnictwo wyższe i sektor badawczo-rozwojowy. To one mają pełnić funkcje kulturalne i społeczne.

Reszta Polaków gdzieś musi się podziać, więc stworzono dla nich tzw. regionalne ośrodki rozwoju. To pozostałe miasta wojewódzkie - Kielce, Olsztyn, Opole, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski a także Płock, Koszalin, Słupsk, Bielsko-Biała, Częstochowa, Radom i Rybnik.

Szybkie spojrzenie na mapę pozwala wykryć wielką, białą plamę wielkości sporego województwa, której w tej koncepcji nie ma. To oczywiście obszar między Poznaniem, Łodzią i Wrocławiem, w którego centralnej części znalazły się Kalisz i Ostrów Wielkopolski. Oczywiście nikt nie zakłada masowej migracji z tych miast. Po prostu pozostałe 150 stolic powiatowych ma pełnić rolę centrów obszarów wiejskich. Ich zadanie to zapewnienie dostępu do podstawowych usług publicznych w zakresie edukacji, zdrowia, transportu publicznego, wyposażenia w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, komunikacyjną, bezpieczeństwa itp.
- To jakieś nieporozumienie. Nie wyobrażam sobie, aby aglomeracja kalisko-ostrowska nie została uwzględniona na liście centrów regionalnych. W konsultacjach wykażemy nasz potencjał - zapowiada prezydent Kalisza Janusz Pęcherz.

Warto zauważyć, że dokument przygotowany przez MRR ma dla samorządowców wymiar zupełnie praktyczny, bo na przykład nowe drogi powinny się znaleźć w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. A zniknąć z nich powinny te, które nigdy nie powstaną, bo prowadzą na wieś...