- Komendant postanowił o wszczęciu wewnętrznego postępowania - mówi krótko sierż. szt. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Wiadomo, że mężczyzna w nocy został znaleziony, jak leżał nieprzytomny na jednym z kaliskich przystanków. Na miejsce wezwano policjantów, ale ci nie byli w stanie nawiązać jakiegokolwiek kontaktu z leżącym człowiekiem. Z pośrednictwem dyżurnego KMP wezwali karetkę. Lekarka uznała, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu i może zostać przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie znajdują się pomieszczenia dla nietrzeźwych.
- W trakcie oczekiwania na przyjecie stan zdrowia mężczyzny pogorszył się. Pomocy udzielił mu dyżurujący w policyjnym areszcie lekarz. Zaalarmowano też pogotowie - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Niestety stan zdrowia mężczyzny radykalnie pogarszał się. Podjęto próbę jego reanimacji, ale nie przyniosła ona rezultatu.Tuż po godzinie 6.00 lekarz stwierdził zgon. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do sekcji. Biegły z zakresu medycyny sądowej ustalił, że 64-latek zmarł z przyczyn naturalnych.
Do podobnej tragedii doszło w grudniu 2014 roku. Wówczas do kaliskiej komendy trafił 37-letni mężczyzna, który został zabrany, gdy leżał przy jednej z ławek na ulicy Widok. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było zadławienie treścią pokarmową.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?