W piątek około godziny 2.00 w nocy dziwnie zachowującego się człowieka zauważył jeden z kaliszan i powiadomił policję. Zdziwiło go, że ktoś kręci się koło auta, które ma otwartą maskę. Po chwili mężczyzna uruchomił samochód i nim odjechał. Dzięki anonimowemu zgłoszeniu już po kilku chwilach udało się namierzyć złodzieja. Nie zareagował on jednak na próbę zatrzymania. W trakcie pościgu mężczyzna porzucił auto. Przeskoczył przez ogrodzeni jednej z posesji i dalej próbował uciekać piechotą.
- Po kilkuset metrach został jednak ujęty – mówi asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Jak się okazało, 31-letni złodziej jest doskonale znany policji. Był on już wcześniej karany za kradzieże i przestępstwa narkotykowe. Teraz odpowie nie tylko za kradzież auta, ale także za kierowanie nim mimo prawomocnego zakazu wsiadania za kierownicę wydanego przez sąd. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie poznaniaka, ale sąd nie znalazł do tego podstaw.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?